Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Piątek, 6 lutego 2009 r. godz. 11:26

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Roger na razie nie szuka nowego pracodawcy

Bodziach, źródło: Polska the Times

Roger Guerreiro zamiast trenować z Legią na Bemowie, szlifuje formę pod okiem Leo Beenhakkera na zgrupowaniu kadry w Portugalii. Zawodnik zachwala warunki, jakie stworzono reprezentantom, ale jednocześnie podkreśla, że o odpoczynku nie ma mowy. "Faktycznie, czasami chciałoby się poleżeć, zwłaszcza że lubię poleniuchować. Jest elegancko: ładny hotel, świetne warunki, w pokoju jestem sam, wprawdzie widoku na ocean nie mam, ale widzę ogród. Też jest piękny. Cieszę się, że mam okazję poznać kilku nowych zawodników, przeciwko którym grałem w lidze. Ale o odpoczynku nie ma mowy. To zgrupowanie kadry. Jak to się mówi po polsku? Nie w kij dmuchał?" - mówi na łamach Polska the Times.
Roger ma już za sobą dwutygodniowe zgrupowanie z Legią w Mijas, ale o zmęczeniu stara się nie myśleć. "Są momenty, gdy odczuwam zmęczenie, i to straszne. Tym bardziej że trenujemy dwa razy dziennie. Ale to dopiero początek. Przede mną jest jeszcze zgrupowanie Legii w Niemczech. I dlatego o zmęczeniu staram się nie myśleć" - mówi.

Pomocnik na razie nie przedłużył kontraktu z Legią, ale na razie nie szuka nowego klubu. "Na razie nie było kolejnej tury negocjacji. Nie zaakceptowałem pierwszej oferty Legii, ale to nie znaczy, że mam się obijać. Kontrakt jest ważny do końca roku i dopiero gdy rozmowy definitywnie upadną, zacznę rozglądać się za nowym pracodawcą" - mówi Polsce Roger.

Polska zapytała również reprezentacyjnego piłkarza, czy nie jest zazdrosny o transfer Wawrzyniaka do Panathinaikosu. "Zazdrosny na pewno nie. Wiadomo, że celem każdego piłkarza, moim także, jest gra w dobrym klubie. Wierzę, że mój czas jeszcze nadejdzie i też spełnię swoje marzenie. Na razie jestem w Legii i nie mam na co narzekać" - odpowiedział Guerreiro.


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!