Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
CWKS rozgromił rezerwy Okęcia na Bemowie - fot. Hugollek
CWKS rozgromił rezerwy Okęcia na Bemowie - fot. Hugollek
Niedziela, 24 maja 2009 r. godz. 19:59

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

A-klasa: CWKS 7-0 Okęcie II

Hugollek, źródło: własne

Piłkarze CWKS-u w rozegranym dziś na Obrońców Tobruku spotkaniu pewnie pokonali rezerwy Okęcia aż 7-0. W pierwszej odsłonie legioniści dwukrotnie pokonali bramkarza "Lotników". Po przerwie podopieczni Zbigniewa Walewskiego byli zdecydowanie bardziej skuteczni i jeszcze pięć razy umieścili piłkę w bramce Okęcia. Kolejne spotkanie CWKS rozegra 2 czerwca w Pruszkowie.

CWKS Legia 7-0 (2-0) Okęcie II Warszawa
1-0 4 min. Robert Jasiński
2-0 32 min. Tomasz Świerczewski
3-0 61 min. Robert Zielonka
4-0 68 min. gol samobójczy
5-0 76 min. Andrzej Michalak
6-0 87 min. Jerzy Adamuszewski
7-0 90+1 min. Wojciech Piotrowski

W zakończonym przy Obrońców Tobruku spotkaniu piłkarze CWKS-u pewnie pokonali rezerwy Okęcia aż 7-0. Na trybunach zgromadziło się około 50 widzów, którzy nie podjęli zorganizowanego dopingu. Ten ograniczał się do sporadycznych oklasków po składnych akcjach wypracowywanych przez legionistów oraz po zdobywanych przez nich bramkach. Tych zaś na Bemowie nie brakowało.
Przed meczem kibice prowadzili zbiórkę pieniędzy na oprawę. Udało im się zebrać około 30zł.
Na pierwsze trafienie kibice nie musieli długo czekać. Już w czwartej minucie pojedynku bramkarz z Radarowej skapitulował. Mimo iż Legia objęła prowadzenie, na murawie trwała wyrównana walka. Obie drużyny stwarzały dogodne sytuacje do zmiany wyniku gry. Ten jednak zmienił się dopiero w 32. minucie za sprawą celnego strzału Tomasza Świerczewskiego. Do przerwy futboliści CWKS-u prowadzili zatem 2-0.
Wraz ze wznowieniem gry, podopieczni Zbigniewa Walewskiego rzucili się do zdecydowanego natarcia na bramkę "lotników". Istny szturm, którego dokonali, był nie tylko efektywny, lecz także bardzo efektowny. Po zaaplikowaniu zespołowi Okęcia trzeciego gola w 61. minucie, legioniści nie dawali graczom z Radarowej chwili wytchnienia. Ci ostatni zaczęli grać bardzo niepewnie i nieporadnie. Próbowali powstrzymywać grę brutalnymi faulami. Po jednym z nich jeden z zawodników obejrzał czerwoną kartkę. Ich piłkarską niemoc "wojskowi" wykorzystywali na każdym kroku, strzelając kolejne bramki w 68., 76., 87. oraz 91. minucie. Na szczególną uwagę zasługuje szósty gol zdobyty przez Jurka Adamuszewskiego lobem - bramkarz "lotników" zdążył wprawdzie musnąć palcami piłkę, lecz ta nie zmieniła już znacząco trajektorii lotu i wpadła do bramki tuż pod poprzeczką.
Śmiało można stwierdzić, że wynik 7-0 jest najmniejszym wymiarem kary, jaki poniósł zespół rezerw Okęcia. Gdyby sędzia uznał jeszcze dwie bramki zdobyte przez legionistów (w 71. i 83. minucie), końcowy rezultat mógłby być dużo wyższy.
Kolejny mecz piłkarze CWKS-u rozegrają 2 czerwca w Pruszkowie.









CWKS rozgromił rezerwy Okęcia na Bemowie - fot. Hugollek


przeczytaj więcej o: , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!