CWKS Legia 92/3 4-3 Korona Góra Kalwaria - fot. Raffi
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Młodzież: mecze niedzielne (foto + video)
Redakcja, źródło: własne
W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu niedzielnym Młode Wilki 94 uległy 0-1 Agrykoli, tym samym tracąc szansę awansu do finału Mistrzostw Mazowsza. I trzeba przyznać, że była to porażka zasłużona.
W równoległej grupie MLT CWKS Legia 94 uległa w identycznym stosunku Dolcanowi i w końcowej tabeli zajęła piąte miejsce. Po dramatycznym, choć bardzo nierównym meczu zwycięstwo 4-3 na Koroną Góra Kalwaria odnieśli z kolei juniorzy młodsi CWKS. Młode Wilki 95 pokonały zaś 1-0 SEMP-a Ursynów i w środę powalczą o mistrzostwo województwa.
CWKS Legia 92/3 4-3 (3-1) Korona Góra Kalwaria
gole:
1-0 12 min. Przemysław Zalewski (as. Maciej Szczucki)
2-0 22 min. Maciej Szczucki (as. Przemysław Zalewski)
3-0 30 min. Paweł Chojnacki (as. Przemysław Zalewski)
3-1 36 min.
3-2 43 min.
4-2 61 min. Przemysław Zalewski (as. Maciej Gumółka)
4-3 67 min.
Skład Legii: Norbert Sochacki - Damian Gadomski, Kacper Wasiak, Maciej Gumółka, Łukasz Ruciński - Bartek Wietrzychowski Ż (76' Adam Olesiński), Damian Wędel, Paweł Chojnacki, Maciej Szczucki (66' Daniel Dąbrowski) - Sylwester Główczyk (66' Adam Brodowski), Przemysław Zalewski
Trener: Piotr Płeszka
Widzów: 25
Przed spotkaniem obserwatorzy na skutek plagi chorób i kontuzji oraz nieobecności spowodowanych kartkami w drużynie Legii byli pełni obaw co do przebiego spotkania. Po 30 minutach gry i trzech golach CWKS wydawało się jednak, że jest już po meczu. Niestety, niefrasobliwa gra w obronie i proste straty dały gościom okazję do akcji zakończonych celnymi strzałami. Na szczęście na 20 minut przed końcem sytuację uspokoił nieco czwartym golem nieźle spisujący się dzisiaj Przemek Zalewski. Do końca meczu końcowy rezultat nie był jednak pewien. Legioniści zakończyli rozgrywki ligi juniorów młodszych na 4. pozycji i nie zdołali awansować do ligi wojewódzkiej.
Agrykola 94 1-0 (1-0) Legia 94
gol: 52 min. Sebastian Czapa
Skład Legii: Kamil Brzeziański - Maciej Mąka, Dominik Ochman, Patryk Sokołowski, Przemysław Przysowa - Norbert Misiak (70' Daniel Fabiszewski), Bartek Malesa (41' Olaf Pielaciński), Przemysław Żegleń, Kamil Kurowski - Jakub Sosnowski (70' Mateusz Janusiewicz), Filip Kacprzak.
Trenerzy: Bernard Kapuściński i Sebastian Karst
Widzów: 120
Legionistom do utrzymania pierwszej pozycji w grupie i wejścia do finału mistrzostw Mazowsza (w którym czekała na nich Wisła Płock) wytarczał remis. Nasi zawodnicy zbyt łatwo chyba jednak uwierzyli w swoją dobrą gwiazdę i w pierwszej połowie nie byli w stanie przebić się przez obronę gospodarzy, stosując zbyt proste środki i grając za bardzo indywidualnie. Najwiekszą aktywnością wykazywało się lewe skrzydło Legii z Przemysławem Przysową i Kamilem Kurowskim, jednak nie dawało to efektu bramkowego. Po przerwie zawodnicy MKS zaczęli grać bardziej agresywnie w środku pola, zmuszając legionistów do błędów. Jeden z nich zakończył się golem dla Agrykoli, a paść mogło jeszcze kilka kolejnych. Legia starała się atakować, ale zbyt wiele było długich przerzutów "do nikogo", zbyt słaba była współpraca poszczególnyhc formacji. W 75. minucie piłkę do siatki gospodarzy wepchnął Kamil Kurowski, ale arbiter liniowy dopatrzył się pozycji spalonej. Ostatecznie w pełni zasłużone zwycięstwo odnieśli podopieczni Wiesława Golonki i to oni zagraja w finale przeciwko Wiśle Płock. Legia zajęła zaś ostatecznie drugie miejsce w grupie. Nasi gracze zapowiadali wysokie zwycięstwo, niestety to oni byli bliżsi wysokiej przegranej. Przed nimi jeszcze sporo pracy, oby finał kolejnego sezonu był bardziej udany.
CWKS Legia 94 0-1 Dolcan Ząbki 94
Skład Legii: Damian Karczmarczyk - Łukasz Butkiewicz, Bartek Błesnowski, Adrian Orlik, Krzysztof Wieczorek - Marcin Cybe, Bartosz Chłopecki, Bartłomiej Chodakowski, Kordian Miros - Piotr Wypyszyński, Piotr Papież oraz Arek Sikorski, Mariusz Pec, Patryk Protas, Artur Kaliciecki.
Trener: Tomasz Grudziński
W ostatnim meczu sezonu legioniści po wyrównanym pojedynku ostatecznie ulegli 0-1 Dolcanowi. Po obu drużynach było widać trudy kończąej się rundy, a spotkanie toczone było w nizbyt szybkim tempie. Mimo kilku okazji z obu stron, ostatecznie zakończyło sięna jednej bramce. Legioniści zadanie minimum, jakim było dające udział w I lidze mazowieckiej piąte miejsce, wypełnili już jakiś czas temu. W drużynie "Wojskowych" już myśli się o nowych wyzwaniach w silniejszej niż dotąd stawce drużyn. Chętni, którzy chcieliby dołączyć do drużyny proszeni są o kontakt z kierownikiem drużyny p. Mirosławem Papieżem (tel. 605 98 09 23).
Trwa również nabór uzupełniający do innej wyróżniającej się drużyny CWKS - chętni z rocznika 1998 mogą kontaktować się z trenerem Mariuszem Jagusiem (tel. 504-156-058).
SEMP Ursynów 95 0-1 (0-0) Legia 95
gol: Jakub Arak
Niedzielny pojedynek nie miał już dla obu drużyn znaczenia z punktu widzenia układu w tabeli, był zatem okazją do przetestowania różnych rozwiązań taktycznych. Pierwsza połowa obfitowała w sytuacje podbramkowe z obu stron, gospodarze trafili nawet w poprzeczkę, jednak bramki nie padły. W drugiej połowie wyraźnie przeważali już legioniści, którzy jedną z licznych okazji zamienili na bramkę. Ostatnie pół godziny gospodarze spędzili w dziesiątkę po tym, jak jeden z ich zawodników otrzymał czerwoną kartkę.
Białe Orły Cup - dzień 2:
Drugi dzień turnieju również stał pod znakiem testowania nowych zawodników i rozwiązań taktycznych. Mimo wszystko udało się osiągnąć kilka cennych wyników, chociażby remis orlików z najlepszą w turnieju Jagiellonią czy wygrana z Polonią. Żacy grając w najmocniejszym zestawieniu nie dali szans gospodarzom, gromiąc ich 5-0. Mimo wszystko legionistów nie ominęły wyróżnienia indywidualne - najlepszym zawodnikiem turnieju żaków został wybrany Marek Piątek, a wśród orlików koronę króla strzelców zdobył, wraz z Mateuszem Ostaszewskim z Jagiellonii, Aleksander Waniek z Legii 98.
Rocznik 1997:
Mecze niedzielne:
Białe Orły Warszawa 0-5 Legia Warszawa
Polonia Warszawa 1-1 SA Żmuda
Agrykola Warszawa 0-1 AC Milan
Jagiellonia Białystok 4-0 Arka Gdynia
SA Żmuda 2-1 Arka Gdynia
AC Milan 2-2 Jagiellonia Białystok
Legia Warszawa 2-3 Agrykola Warszawa
Polonia Warszawa 4-0 Białe Orły Warszawa
Białe Orły Warszawa 1-4 SA Żmuda
Agrykola Warszawa 1-0 Polonia Warszawa
Jagiellonia Białystok 2-0 Legia Warszawa
Arka Gdynia 0-0 AC Milan
Tabela końcowa :
1. Jagiellonia Białystok 17p.
2. SA Żmuda 15p.
3. AC Milan 11p.
4. Legia Warszawa 9p.
5. Arka Gdynia 8p.
6. Agrykola Warszawa 8p.
7. Polonia Warszawa 7p.
8. Białe Orły Warszawa 3p.
Rocznik 1998:
Legia Warszawa 1-1 Jagiellonia Białystok
Polonia Warszawa 1-0 Widzew Łódź
Agrykola Warszawa 0-1 Białe Orły Warszawa
SA Żmuda 2-3 AC Milan
Widzew Łódź 2-1 AC Milan
Białe Orły Warszawa 0-0 SA Żmuda
Jagiellonia Białystok 2-0 Agrykola Warszawa
Polonia Warszawa 3-5 Legia Warszawa
Legia Warszawa 3-3 Widzew Łódź
Agrykola Warszawa 2-1 Polonia Warszawa
SA Żmuda 2-4 Jagiellonia Białystok
AC Milan 1-3 Białe Orły Warszawa
Tabela końcowa:
1. Jagiellonia Białystok 19p.
2. Polonia Warszawa 12p.
3. Widzew Łódź 11p.
4. Białe Orły Warszawa 10p.
5. Agrykola Warszawa 8p.
6. Legia Warszawa 8p.
7. AC Milan 6p.
8. SA Żmuda 5p.
Fotoreportaż z turnieju Białe Orły Cup - 47 zdjęć Raffiego
Akcje z meczu Agrykola - Legia 94:
Akcje z meczów Legia 97 - Białe Orły i Legia 98 - Jagiellonia:
Akcje z meczu CWKS 92 - Korona Góra Kalwaria:
Zdjęcia z meczu CWKS Legia 92/3 4-3 Korona Góra Kalwaria
fot. Raffi
Zdjęcia z meczu Agrykola 94 1-0 Legia 94
fot. Raffi
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!