Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Piątek, 19 czerwca 2009 r. godz. 08:00

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Augustyn: Za granicą jestem trzy razy lepszy

Bodziach, źródło: Gazeta Wyborcza

W środę informowaliśmy o transferze Błażeja Augustyna z Legii do Catanii. Klub Serie A zapłacił Legii za 21-letniego obrońcę 500 tysięcy euro, czyli tyle, ile Augustyn miał wpisane w umowie jako kwotę odstępnego. Zawodnik przyznaje, że otrzymał również oferty od dwóch spadkowiczów z Serie A - Torino i Regginy. W czasie pobytu w Legii Augustyn zagrał tylko w 9 meczach. We Włoszech zawodnik może liczyć na zdecydowanie wyższe zarobki. "Nie chcę mówić o sumie, ale rzeczywiście podpisałem dużo wyższy kontrakt niż w warszawskim klubie" - mówi defensor, który uważa, że jego organizm działa tak, że... za granicą gra trzy razy lepiej.

"Mam taki organizm, choć nie wiem, jak to działa, że gdy wyjeżdżam za granicę, to zawsze gram trzy razy lepiej, niż potrafię. Jak przyjechałem do Legii, chyba byłem zbyt pewny siebie. Stąd się wzięły te wszystkie błędy, które popełniałem, i złe mecze, które zagrałem. Najbardziej mnie boli to, że za granicą ludzie mnie doceniają, a w Polsce nie" - mówi "August".

Obrońca sprowadzony przez Legię z Boltonu, w czasie wypożyczenia do Rimini nie pograł zbyt wiele. "Przez pół roku nie grałem i sytuacja po kontuzji nie wyglądała za ciekawie. Ale w tych meczach, w których miałem okazję zagrać, zaprezentowałem się chyba z dobrej strony i pewnie to zadecydowało o transferze" - mówi.


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!