Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Czwartek, 9 lipca 2009 r. godz. 20:45
read this in english

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Liga Europy: Jedziemy do Gruzji!

Fumen i Tomek Janus

W rewanżowym meczu I rundy eliminacji Ligi Europy piłkarze Olimpi Rustawi wygrali na wyjeździe 2-0 z B36 i tym samym zapewnili sobie awans do kolejnej fazy, w której spotkają się z warszawską Legią. Gruzini szybko objęli prowadzenie, a już po niespełna dwóch kwadransach prowadzili dwoma trafieniami. Po zmianie stron rezultat nie uległ już zmianie.
W pierwszym spotkaniu górą byli zawodnicy Olimpi, którzy na własnym terenie również ograli 2-0 Wyspiarzy.

Tym samym już 16 lipca Legia zmierzy się u siebie z Gruzinami. Rewanż odbędzie się tydzień później na stadionie rywala. Warto zaznaczyć, iż nie będzie to pierwsza wyprawa "wojskowych" do Gruzji.

Olimpi Rustawi - sylwetka
Wszystko dlatego, że Olimpi ma wiele wspólnego z FC Tbilisi. Olimpi Rustawi powstał w 2006 r. z połączenie właśnie FC Tbilisi i drugoligowej Olimpi Tibilisi. FC Tbilisi to starzy znajomi "wojskowych". W 2004 r. legioniści dwa razy pokonali Gruzinów w rundzie wstępnej Pucharu UEFA. W Gruzji skończyło się skromną wygraną 1-0 po golu Tomasza Sokołowskiego II. W Warszawie okazałe zwycięstwo 6-0 zapewniły trzy gole Piotra Włodarczyka, którego wsparli jeszcze Jacek Magiera, Marek Saganowski i Tomasz Sokołowski.

Olimpi jest drużyną bardzo młodą, ale i tak udało się już jej dołączyć do grona zespołów, które zdobywały mistrzostwo Gruzji. Choć wywalczenie gruzińskiego czempionatu może nie robić na polskich kibicach dużego wrażenia, to w 20-letniej historii rozgrywek, sztuka ta udała się zaledwie pięciu drużynom. W 2007 r. z mistrzostwa kraju radowali się właśnie piłkarze Olimpii, o jedno oczko wyprzedzając ligowego potentata Dynamo Tbilisi. W tym samym roku drużyna z Rustawi mogła wywalczyć podwójną koronę, ale przegrali walkę o superpuchar kraju z Ameri Tbilisi 1-4. W obecnym sezonie Olimpi była bliska wywalczenie pucharu Gruzji. W finale po rzutach karnych górą było jednak Dynamo Tbilisi.

Olimpi nie jest pierwszą nazwą klubu, z którym Legia spotka się już w połowie lipca. W czasach ZSRR w Rustawi drużyna występowała pod nazwą Metalurg. Po odzyskaniu przez Gruzję niepodległości nazwę zmieniona na Gorda, później na FC Rustawi by w 2006 r. przyjąć nazwę Olimpi. Obecnie Olimpi rozgrywa swoje mecze na Poladi Stadium, który może pomieścić 10720 widzów.

Sezon 2008/2009 Olimpi zakończył na trzecim miejscu w tabeli z 12 punktami straty do lidera. Taka lokata zapewniła występy w europejskich pucharach. Dobra postawa Olimpi spotkała się z uznaniem gruzińskiej prasy. Poszczególne tytuły prasowe w jedenastce sezonu umieściły takich piłkarzy Olimpi jak obrońcy Teimuraz Gonzadze i Giorgi Seturidze, pomocnik Shota Babunashvil oraz napastnik Gia Megreladze. Gaboński napastnik Ernest Akuasaga uznany został zaś za najlepszego obcokrajowca Gruzji. Także w plebiscycie zorganizowanym przez ligę gruzińską doceniono piłkarzy z Rustawi. Defensor Giorgi Oniani nominowany był do nagrody dla najlepszego obrońcy roku, a gracz ataku Giorgi Megreladze znalazł się wśród najlepszych napastników. Wyróżniony został także szkoleniowiec Olimpi Varlam Kilasonia.


przeczytaj więcej o: , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!