Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Wtorek, 28 lipca 2009 r. godz. 10:18

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Są szanse na transmisję meczu z Kopenhagi

Bodziach, źródło: Gazeta Wyborcza / Polska / własne

Choć do meczu Broendby - Legia pozostały już tylko dwa dni, nadal nie wiadomo, czy spotkanie pokaża jakakolwiek polska stacja telewizyjna. Przypomnijmy, że w telewizji nie można było zobaczyć obu spotkań naszego klubu z gruzińskim Olimpi Rustawi. Teraz szanse na transmisje są większe - zdaniem Andrzeja Placzyńskiego, szefa Sportfive, wynoszą one 50%. "Rozmowy trwają, szanse na to, że będą transmisje, oceniam na fifty-fifty. Myślę, że mecze Legii i Lecha w końcu ktoś pokaże. Mniejsze szanse są z Polonią Warszawa" - mówi Sport.pl Placzyński.

W Polsce prawa do transmisji Ligi Europy wykupił Polsat. Pakiet obejmuje jednak spotkania tych rozgrywek bez gier eliminacyjnych.

Kto ma szansę pokazać czwartkowy mecz? "Nie powiem, z kim rozmawiamy. Negocjacje trwają dziś cały dzień i pewnie będą się toczyły też we wtorek, aż do skutku. Negocjujemy każdy wariant. Gdyby ktoś był transmisją zainteresowany wcześniej, można było ułożyć godziny meczów tak, by na siebie nie zachodziły i mogłaby je kupić jedna stacja" - mówi Placzyński. Wiadomo natomiast, że Sportfive chce sprzedać mecze w pakiecie, czyli mecz i rewanż. Wyjazdowe spotkania Legii i Lecha pokrywają się - oba mecze rozpoczną się o godzinie 19. Godzinę później rozpocznie się mecz Polonii.

Według Polski najbardziej na pokazaniu meczów Lecha i Legii zależy Polsatowi. "To prawda, pan Placzyński proponował nam eliminacyjne mecze polskich drużyn. Na dziś szefowie stacji nie zdecydowali się ich kupić, ale droga jest ciągle otwarta. Przeciwnicy Lecha, Legii i Polonii są dość atrakcyjni, jednak w czasie wakacji i tak większą oglądalność będzie miał chociażby film fabularny. Poza tym duże środki zaangażowaliśmy w transmisje z siatkarskiego World Grand Prix. Oczywiście mamy szacunek do kibiców piłkarskich i to także jest brane pod uwagę przy zakupie praw" – twierdzi szef sportu w Polsacie Marian Kmita.

Wiadomo, że transmisją meczów nie jest zainteresowany Canal+, Orange Sport, ani Telewizja Polska. Prawa do transmisji meczu Legii chce natomiast wykupić nSport. "Raczej nie będziemy się starać o spotkania Lecha i Polonii, ale co do Legii wyraziliśmy wstępne zainteresowanie. Do konkretów jest jeszcze jednak daleka droga" - mówi szef nSport Dariusz Tuzimek.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!