Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Są szanse na transmisję meczu z Kopenhagi
Bodziach, źródło: Gazeta Wyborcza / Polska / własne
Choć do meczu Broendby - Legia pozostały już tylko dwa dni, nadal nie wiadomo, czy spotkanie pokaża jakakolwiek polska stacja telewizyjna. Przypomnijmy, że w telewizji nie można było zobaczyć obu spotkań naszego klubu z gruzińskim Olimpi Rustawi. Teraz szanse na transmisje są większe - zdaniem Andrzeja Placzyńskiego, szefa Sportfive, wynoszą one 50%. "Rozmowy trwają, szanse na to, że będą transmisje, oceniam na fifty-fifty. Myślę, że mecze Legii i Lecha w końcu ktoś pokaże. Mniejsze szanse są z Polonią Warszawa" - mówi Sport.pl Placzyński.
W Polsce prawa do transmisji Ligi Europy wykupił Polsat. Pakiet obejmuje jednak spotkania tych rozgrywek bez gier eliminacyjnych.
Kto ma szansę pokazać czwartkowy mecz? "Nie powiem, z kim rozmawiamy. Negocjacje trwają dziś cały dzień i pewnie będą się toczyły też we wtorek, aż do skutku. Negocjujemy każdy wariant. Gdyby ktoś był transmisją zainteresowany wcześniej, można było ułożyć godziny meczów tak, by na siebie nie zachodziły i mogłaby je kupić jedna stacja" - mówi Placzyński. Wiadomo natomiast, że Sportfive chce sprzedać mecze w pakiecie, czyli mecz i rewanż. Wyjazdowe spotkania Legii i Lecha pokrywają się - oba mecze rozpoczną się o godzinie 19. Godzinę później rozpocznie się mecz Polonii.
Według Polski najbardziej na pokazaniu meczów Lecha i Legii zależy Polsatowi. "To prawda, pan Placzyński proponował nam eliminacyjne mecze polskich drużyn. Na dziś szefowie stacji nie zdecydowali się ich kupić, ale droga jest ciągle otwarta. Przeciwnicy Lecha, Legii i Polonii są dość atrakcyjni, jednak w czasie wakacji i tak większą oglądalność będzie miał chociażby film fabularny. Poza tym duże środki zaangażowaliśmy w transmisje z siatkarskiego World Grand Prix. Oczywiście mamy szacunek do kibiców piłkarskich i to także jest brane pod uwagę przy zakupie praw" – twierdzi szef sportu w Polsacie Marian Kmita.
Wiadomo, że transmisją meczów nie jest zainteresowany Canal+, Orange Sport, ani Telewizja Polska. Prawa do transmisji meczu Legii chce natomiast wykupić nSport. "Raczej nie będziemy się starać o spotkania Lecha i Polonii, ale co do Legii wyraziliśmy wstępne zainteresowanie. Do konkretów jest jeszcze jednak daleka droga" - mówi szef nSport Dariusz Tuzimek.
przeczytaj więcej o: Sportfive, transmisja telewizyjna, Andrzej Placzyński, Polsat, Marian Kmita, nSport, Dariusz Tuzimek
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!