Fani Zawiszy cały czas walczą ze swoim prezesem. Doping w Bydgoszczy wróci dopiero, gdy ten odejdzie - fot. zawiszafans.pl
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Na stadionach: Kolejne ciche protesty
Bodziach
Nie tylko na Łazienkowskiej fani protestują nie prowadząc dopingu. Przeciwko swoim działaczom w identyczny sposób walczą fani bydgoskiego Zawiszy. Tymczasem "Siarkoholicy" nie prowadzili dopingu na meczu swojej drużyny z powodu fatalnej postawy piłkarzy. Ci jednak przegrali po raz kolejny - tym razem 0-4. Ciche protesty są więc coraz popularniejszą formą "walki" kibiców. Czy skuteczną?
O tym przekonamy się zapewne za czas jakiś, jednak nie tylko przykład Siarki pokazuje, że brak dopingu nie pomaga piłkarzom. Fani Zawiszy protestowali w czasie meczu z Bałtykiem właśnie nie prowadząc dopingu. Przez 60 minut było 0-0. Gdy w końcu kibice postanowili pomóc zawodnikom, ci od razu strzelili bramkę "Kadłubom". Trzeba jednak pamiętać, że protest fanów "Zetki" nie jest skierowany przeciwko zawodnikom, a działaczom, głównie prezesa WKS Zawisza Michała Glińskiego. Na meczu po raz kolejny wywieszono sporo transparentów - "Nie będzie Glińskiego - wróci doping na całego", "Dziennikarze nie bójcie się pisać prawdy. Ona jest solą waszego zawodu!", czy "Milecki oszuście - oddaj pieniądze Stowarzyszeniu". Największy z nich to przypomnienie kwestii z kultowego filmu "Miś" - "Oczy bolą patrzeć co robi prezes klubu - ciężko pracuje, wszystkiego pilnuje, a źli ludzie wtykają mu szpilki. To nie ludzie - to wilki!". Wraz ze wznowieniem dopingu gospodarze wywiesili transparent "Tak by tu było jakby cię Gliński pseudoprezesie nie było" oraz sektorówkę "Gliński WON!!". Warto wytłumaczyć, że jeden z transparentów odnosił się do nieprzyznania akredytacji prasowej kibicowskiemu serwisowi Zawiszy, bez podania przyczyny.
W miniony weekend ultrasi najwidoczniej zrobili sobie wolne, bowiem na trybunach niewiele było ciekawych choreografii. W ekstraklasie skromne oprawy pokazali fani Śląska i GKS-u Bełchatów.
Lepiej było na wyjazdowym szlaku i tu prym wiodły ekipy z Górnego Śląska. Ruch wraz z Widzewem licznie odwiedził Bełchatów, a fani Górnika Zabrze w bardzo licznej grupie pojechali do Kluczborka. Wydawało się, że jeszcze liczniej Wisła stawi się w przyjaznym, lecz odległym Gdańsku. "Biała Gwiazda" otrzymała 1500 biletów, ale na Traugutta stawiło się dokładnie 989 kibiców gości.
Także w niższych ligach nie brakowało ciekawych pojedynków. W Wałbrzychu spotkanie Górnika z Chrobrym cieszyło się sporym zainteresowaniem kibiców obu stron. Zagłębie Sosnowiec licznie wspierało Olimpię Elbląg w Wolbromiu, a Gryf Słupsk nieźle zaprezentował się na stadionie Kotwicy.
Dosyć nietypowo przebiegały obchody 100-lecia Tarnovii. Na stadionie przy Bandrowskiego zabrakło kibiców biało-czerwonych, za to pojawili się lokalni rywale - fani Unii. 60 sympatyków "Jaskółek" w czasie meczu oldbojów Wisły z Tarnovią dopingowali "Białą Gwiazdę" i ubliżali obchodzącej stulecie Tarnovii. Następnie uniści w miejscu, gdzie przed laty formował się młyn Tarnovii złożyli... wieniec, odpalili znicze i szalik "Tarnovia - Cracovia". Odśpiewano także... pieśń pogrzebową.
Tymczasem fani Stilonu walczą o powrót klubu do dawnej nazwy. Obecnie klub z Gorzowa nazywa się GKP, jednak to właśnie nazwa "Stilon" jest jedyną uznawaną przez kibiców i kojarzona jest jednoznacznie z klubem z Olimpijskiej.
Kibiców innych drużyn zachęcamy do wysyłania własnych relacji, liczb wyjazdowych itp. na adres ultras@legialive.pl - aby nasze raporty były jak najbardziej rzetelne.
Ekstraklasa:
Odra Wodzisław 0-2 Korona Kielce (26).
Fani Korony nie mogli oficjalnie zawitać do Wodzisławia, ze względu na zakaz wyjazdowy. Wodzisławianie wprowadzili jednak 26 fanów z Kielc na swój sektor - kielczanie usiedli na końcu trybuny gospodarzy z flagą "ACAB". Młyn Odry tego dnia liczył 500 osób. Doping zdecydowanie lepiej prezentował się w pierwszej połowie. Na tym meczu nie zaprezentowano oprawy.
Polonia Bytom 4-0 Piast Gliwice (920).
920 fanów Piasta pojechało w piątek do niedalekiego Bytomia. W sektorze gości wywieszone zostały 4 flagi. Goście mają problemy z wniesieniem pirotechniki. Gospodarze z dobrym dopingiem. Wśród nich delegacje Odry Opole i Arki Gdynia. Polonia zaprezentowała flagowisko w młynie. Doping niezły także ze strony gliwiczan.
GKS Bełchatów 2-1 Ruch Chorzów (1200).
Chorzowianie przyzwyczaili nas już do konkretnych wyjazdów. W Bełchatowie było ich 1000, choć od bełchatowian otrzymali tylko 600 biletów. Wraz z Ruchem na mecz zawitało 200 fanów Widzewa. Wszyscy zajęli miejsca w sektorze gości, co spawiło, że ścisk w nim był niemiłosierny. Przyjezdni prowadzili bardzo dobry doping. Na płocie wywiesili 3 flagi i tym razem nie zaprezentowali oprawy. Gospodarze w młynie ubrani byli w jednakowe zielone koszulki. Przez całe spotkanie prowadzili niezły doping.
Cracovia Kraków 1-1 Arka Gdynia (312).
Pierwsze spotkanie Cracovii z udziałem widzów rozegrano w miniony weekend w Sosnowcu. Zainteresowanie wyjazdem nie było zbyt duże. Na stadionie Ludowym stawiło się około tysiąca "Pasów" oraz 312 fanów Arki Gdynia. Doping ze strony gospodarzy bardzo przeciętny. Fani zajęli miejsca tylko na trybunie Krytej.
Śląsk Wrocław 0-0 Legia Warszawa (0).
Fani Legii nie pojechali na wyjazd do Wrocławia. Na Łazienkowskiej sprzedano tylko jedną wejściówkę, więc sektor gości przeznaczono dla gospodarzy. Tymczasem Śląsk tym razem nie przekazał legionistom biletów, więc zabawa była we własnym gronie. A zainteresowanie spotkaniem we Wrocławiu było mniejsze niż początkowo zapowiadano. Zamiast kompletu, na trybunach było 6500 widzów, którzy prowadzili głośny doping przez całe spotkanie. Wrocławianie zaprezentowali oprawę składającą się z transparentów z nazwami miejscowości oraz sektorówki przedstawiającej pociąg, przemieszczającej się po trybunach. Na płocie zaś wywieszony został transparent "Śląsku prowadź, za Tobą pojedziemy wszędzie".
Jagiellonia Białystok 2-3 Lech Poznań (150).
Choć w Białymstoku sektora gości obecnie nie ma, Jagiellonia po raz kolejny wpuściła fanów gości na swój sektor. Dzięki temu mecz obejrzało 150 lechitów. Ci parokrotnie zaznaczyli swoją obecność, ale przebić się przez dobry doping gospodarzy nie mieli większych szans. Gospodarzy wspierało 19 fanów Siarki Tarnobrzeg.
Polonia Warszawa 0-1 Zagłębie Lubin (120).
Stu dwudziestu lubinian pojechało na Konwiktorską. Wraz z nimi 8 fanów Arki i 5 Odry Opole. Spotkanie nie cieszyło się zbyt wielkim zainteresowaniem publiczności. Na Konwiktorskiej stawiło się 2500 widzów. Polonia zaprezentowała oprawę spotkania - sektorówkę na Kamiennej "Forza KSP".
Lechia Gdańsk 0-1 Wisła Kraków (989).
12 tysięcy widzów obejrzało mecz przyjaźni w Trójmieście. Wiślaków było 989, choć dostali 1500 biletów. Tym razem do Gdańska podróżowali na własną rękę. Gospodarze wywiesili transparent o treści "17.09.1939 - czwarty rozbiór Polski". Doping jak to zazwyczaj ma miejsce w przypadku takich spotkań raz dla jednej, raz dla drugiej drużyny. Piłkarze obu zespołów na boisko wyszli z flagami na kiju. W czasie meczu odpalono skromne ilości pirotechniki. Na płocie wywieszonych zostało sporo wiślackich płócien. Przy okazji tego meczu miało miejsce tradycyjne już "goszczenie przyjaciół".
I liga:
MKS Kluczbork 0-1 Górnik Zabrze (1200).
Działacze z Kluczborka nie robili problemów zabrzanom udającym się na mecz z MKS-em. Fani KSG dla których zabrakło wejściówek z wysłanej puli, mogli nabyć bilety przeznaczone dla gospodarzy. Ostatecznie liczba fanów Górnika to 1200 osób. Zabrzanie wywiesili kilka płócien i prowadzili bardzo dobry doping. Nieźle dopingowali też gospodarze, ale mieli trudności z przekrzyczeniem przyjezdnych. Goście zaprezentowali również transparent "Niemile widziani" oraz herb Torcidy na sektorówce. Gospodarze pokazali sektorówkę oraz biało-niebieskie pasiaki.
Motor Lublin 2-2 KSZO Ostrowiec (140).
Bardzo dobry wyjazd KSZO do Lublina. W sektorze gości było ich 140, wywiesili jedną flagę. Przyjezdni prowadzili niezły doping przez całe spotkanie. Obyło się bez wzajemnych "uprzejmości".
Flota Świnoujście - Stal Stalowa Wola (117).
Na stadion dociera jedynie 37 fanów Stali. Grupa 80 kibiców, w tym Raków (17) nie dojechała do Świnoujścia.
Widzew Łódź 1-1 KSZO Ostrowiec (40).
Na poniedziałkowe spotkanie w Łodzi przyjechało 40 fanów KSZO bez flag.
Pogoń Szczecin 1-0 Znicz Pruszków (18).
Na daleki wyjazd do Szczecina pojechało pociągiem 18 fanów Znicza. Pruszkowianie chcieli usiąść na sektorach gospodarzy, ale zgody na to nie wyraziła policja. Znicz wywiesił jedną flagę i sporadycznie prowadził doping.
Sandecja Nowy Sącz 2-2 Górnik Łęczna (-).
Młyn "Sączersów" dość skromny - liczący zaledwie 120 osób.
II liga:
Przebój Wolbrom 2-5 Olimpia Elbląg (300).
Bardzo dobry wyjazd Olimpii, a właściwie... Zagłębia do Wolbromia. Na stadionie Przeboju olimpijczycy zajęli trybunę krytą, zamiast sektora dla gości, a miejsce oglądania meczu musieli zmienić... fani gospodarzy. Wśród 300 fanów gości 50 stanowili kibice z Elbląga, a 230 sosnowiczanie, a 20 legioniści.
Kolejarz Stróże 0-0 Resovia Rzeszów (220).
Zawisza Bydgoszcz 1-0 Bałtyk Gdynia (180).
W końcu dobry wyjazd Bałtyku, który w Bydgoszczy stawił się w 180 osób. "Kadłubów" wsparła Pogoń Lębork w 60 osób. Goście ubrani byli w jednakowe koszulki i wywiesili 5 flag. Zawisza w pierwszej połowie nie prowadził dopingu, w ramach protestu przeciwko swoim działaczom. Goście odnieśli się do tego na transparencie "Prezesi się zmieniają, kibice pozostają. Kibice duszą Zawiszy". W 60 minucie gospodarze ruszyli z dopingiem, który stał na wysokim poziomie. Sędziemu nie spodobały się jednak hasła na transparentach i na 5 minut przerwał spotkanie. Gospodarzy wspierało 30 fanów ŁKS-u.
Stal Rzeszów - Wigry Suwałki nie odbył się (49).
Do Rzeszowa przyjechało 49 fanów Wigier z jedną flagą. Podróżując przez całą Polskę nie zdawali sobie sprawy z tego, że spotkanie nie odbędzie się. Tak stało się z powodu zatrucia pokarmowego 8 zawodników gości. Po informacji o odwołaniu meczu, fani Wigier zaprezentowali sektorówkę i odpalili stroboskopy. Gospodarzy zebrało się w młynie niespełna 300.
Elana Toruń 1-3 Ruch Radzionków (15).
Do Torunia przyjechało 15 fanów Ruchu bez flag. Gospodarzy w młynie 250, w tym Ruch Chorzów (6). Elanowcy początkowo nieźle dopingowali i zaprezentowali oprawę - sektorówkę i flagi na kiju. Goście tylko kilkoma okrzykami dali znać o swojej obecności.
OKS Otwock 2-1 Stomil Olsztyn (6).
Polonia Słubice 2-0 Miedź Legnica (4).
Jeziorak Iława 2-1 Świt Nowy Dwór Maz. (0).
Niższe ligi:
Górnik Wałbrzych 0-1 Chrobry Głogów (360).
Dobry wyjazd Chrobrego na ważne spotkanie III-ligowe. Przyjezdni wywiesili 3 flagi. Gospodarze wystawili liczny, 1300-osobowy młyn i zaprezentowali oprawę. Górnika wspierała Slavia Praga (15), Gwardia (9), Zawisza (5), GKS Tychy (5) i Arka (3). III-ligowe spotkanie obejrzało 3 tysiące widzów.
Kotwica Kołobrzeg 3-0 Gryf Słupsk (230).
Dobry wyjazd Gryfa do Kołobrzegu. W sektorze gości pojawiło się 230 kibiców ze Słupska (w tym 12 lechistów i 3 fanów Pomezanii Malbork), którzy wywiesili na płocie trzy flagi. "Kotwa" ze skromnym jak na rangę meczu, 100 osobowym młynem. Gospodarze odpalili świece dymne, 40 stroboskopów i zaprezentowali foliowy napis "Skazani na Kotwicę".
Partyzant Kazimierz 1-3 Chemik Kędzierzyn-Koźle (110).
Janowianka Janów Lubelski 0-0 Chełmianka Chełm (96).
W Janowie stawiło się 46 fanów Chełmianki i 50 Górnika Łęczna.
Pogoń Siedlce 1-1 Radomiak Radom (80).
Słabszy niż się można było spodziewać wyjazd Radomiaka do Siedlec. Pogoń wystawiła 150 osobowy młyn i zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. Siedlczanie odpalili pirotechnikę, zaprezentowali baloniadę i machali flagami na kiju.
Nafta Jedlicze 0-1 Sanovia Lesko (80).
Na wyjazdowe spotkanie wybrało się 32 fanów Sanovii i 48 kibiców Stali Sanok. Przyjezdni wywiesili na płocie jedną flagę i prowadzili sporadyczny doping.
Tomasovia Tomaszów Lubelski - Wisłoka Dębica (78).
Tempo Puńców 3-2 Góral Żywiec (68).
Orzeł Kolno 0-0 Warmia Grajewo (65).
W sektorze gości zasiadło 65 osób z jedną flagą. Wśród grajewian, 10 fanów Mazura Ełk i 10 Jagiellonii. Gospodarzy wspierało 30 fanów ŁKS-u Łomża.
Wda Świecie 1-0 Górnik Konin (64).
Na trudnym terenie pojawiło się 61 fanów z Konina i 3 kibiców Gwardii Koszalin. Przyjezdni wywiesili dwie flagi i prowadzili przeciętny doping. Młyn gospodarzy liczył 30 osób.
Proch Pionki 3-3 Powiślanka Lipsko (60).
Goście mieli niemałe problemy w wyjazdem do Pionek, głównie z powodu policji. Ostatecznie na stadion Prochu dotarło 60 przyjezdnych z flagą (w tym 4 fanów Wisły Sandomierz). Gospodarze wystawili zaledwie 20 osobowy młyn i nie prowadzili dopingu. Powiślanka prowadziła niezły doping przez całe spotkanie.
Chojniczanka Chojnice 1-1 Kotwica Kołobrzeg (42).
Nie najlepiej wyszła mobilizacja fanów Kotwicy, których ostatecznie do Chojnic przyjechało tylko 42. "Kotwa" przywiozła ze sobą dwie flagi i prowadziła sporadyczny doping. Gospodarze tymczasem wystawili liczny, prawie 300 osobowy młyn. Zaprezentowali także sektorówkę z panoramą miasta oraz transparent "Barwy miasta, każdy w nich dorasta".
Pogoń Oleśnica 0-4 Polonia Świdnica (30).
Do Oleśnicy wybrało się 30 świdniczan z flagą. Na sektor weszli dopiero około 15 minuty, z powodu fatalnej organizacji meczu. Do tego czasu dopingowali spod stadionu.
Gospodarze bez młyna i dopingu.
Bug Wyszków 1-0 Huragan Wołomin (20).
Mecz zgody w Wyszkowie, na którym Bug wystawił 40 osobowy młyn. Gości przyjechało 20. Zaprezentowano flagi na kiju w barwach Bugu, Huraganu i Chemika Police oraz odpalono race i ognie wrocławskie.
RKS Ursus 5-0 Victoria Sulejówek (17).
Wicher II Kobyłka 0-1 Mazur Radzymin (16).
Na mecz w środku tygodnia do Kobyłki wybrało się 16 kibiców z Radzymina. Po golu dla Mazura odpalili dwie świece dymne. Przez cały mecz przyjezdni prowadzili głośny doping.
Korona Olszyc 3-5 Czarni Węgrów (15).
15 fanów Czarnych obecnych na tym wyjeździe. Gospodarzy w młynie 20. Po meczu do historii przeszła zgoda obu ekip.
Polonia II Świdnica 1-3 Victoria Świebodzice (13).
W Świdnicy pojawiło się 13 kibiców ze Świebodzic z flagą. Młyn utworzyli razem z 12 fanami miejscowej Polonii.
Wierna Małogoszcz 0-2 Hutnik Kraków (13).
Carbo Gliwice 2-1 Szombierki Bytom (11).
Pogoń Lubaczów 1-2 MKS Radymno (10).
Zwolenianka Zwoleń 2-1 Skra Konstancin (10).
Niespodziewanie w Zwoleniu stawiło się 10 fanów z Konstancina z flagą.
KS II Raszyn 1-2 Siekierki Warszawa (9).
Hutnik Warszawa 1-3 Mławianka Mława (6).
Fani HKS-u wystawili 120 osobowy młyn, który zmniejszył się z powodu ulewy. Legionistów z Mławy sześciu - bez flag i dopingu. Nie ujawnili się.
Wilga Garwolin 1-4 GKP Targówek (5).
Na najdalszy wyjazd wybrało się pięciu fanów GKP. Gospodarzy 15 osób z flagą.
Mogielanka Mogielnica 0-2 Powiślanka Lipsko (5).
Szydłowianka Szydłowiec 1-0 Piast Piastów (3).
Niespodziewanie trzech fanów z Piastowa pojechało na trudny teren do Szydłowca.
KS Piaseczno 2-0 GLKS Nadarzyn (2).
Młyn gospodarzy liczył 60 osób. Doping z ich strony przeciętny.
Mazur Radzymin 4-0 Wisła Jabłonna (0).
Gospodarze zebrali się 23 osoby w młynie. Wywiesili transparent "Dobrych przygód fanatycy" i w 40 minucie odpalili 8 ogni Wrocławskich.
Okęcie Warszawa 3-0 Błękitni Gąbin (0).
Tęcza Płońsk 4-1 Jutrzenka Cegłów (0).
Wisła II Płock - Narew Ostrołęka (0).
Glinik Gorlice 2-1 Dalin Myślenice (0).
Młyn gospodarzy liczył 50 osób.
Piast Białystok 0-1 ŁKS Łomża (0).
Fani ŁKS-u mając w pamięci ostatnią wyprawę do Białegostoku, zakończoną zawróceniem, postanowili tym razem odpuścić wyjazd. Tym bardziej, że policja miała w planach nie wypuścić ich z samej Łomży.
Siarka Tarnobrzeg 0-4 Spartakus Szarowola (-).
Fani Siarki na meczu nie prowadzili dopingu. Była to forma protestu wobec postawy zawodników z Tarnobrzegu. Jak widać po wyniku... nie pomogło.
Reprezentacja: Słowenia 3-0 Polska (700).
Fani z Polski nie mieli łatwego zadania. Wszystkie bilety, które Słoweńcy przysłali do Polski, PZPN przeznaczył dla sponsorów i "leśnych dziadków". Mimo to na stadionie w Mariborze pojawili się prawdziwi kibice, którzy okazali swoje niezadowolenie z postępowania PZPN. Już dzień przed meczem doszło do ostrej wymiany zdań z Grzegorzem Lato. Polakom na miejscu nie chciano sprzedawać wejściówek. Zrobili to jednak sami Słoweńcy, którzy przekazali paręset biletów na sektory gospodarzy. Z tymi biletami nie dało się wejść na sektor przeznaczony dla "gości PZPN". Po wielu kombinacjach części osób udało się wejść na sektory gospodarzy, gdzie wisiało parę polskich płócien. Na trybunach widoczne były flagi m.in. Zagłębia i Widzewa oraz transparent "Jesteśmy zawsze tam, gdzie PZPN biletów nie ma". Spotkanie w pierwszej połowie musiało zostać przerwane na kilka minut, po tym jak fani ze Słowenii rzucili na murawę kilka rac z trybuny za bramką. Fani z Polski, którzy na stadion nie weszli mimo posiadania wejściówek, mieli nieprzyjemności ze słoweńską policją. Sporo osób ukaranych zostało grzywną w wysokości 200-300 euro.
Inne dyscypliny:
Żużel: Włókniarz Częstochowa - Apator Toruń (500).
Na półfinałowe spotkanie do Częstochowy pojechało 500 fanów Apatora, w tym 40 kibiców Ruchu. Goście wywiesili 4 flagi. Torunianie wywiesili również transparent "Jak dziś nie wyjdziecie, w rewanżu sami jedziecie", który nawiązywał do pomeczowej postawy żużlowców. Goście z dobrym dopingiem, bez oprawy. Tę pokazali częstochowianie. Składała się na nią sektorówka "Co jest Apatorku?!" z wizerunkiem "doktorka" z czapką Apatora i królika Bugsa. Po jednym z biegów gospodarze wywiesili również transparent "Ultrasów z racami pomyliliście ze stadionowymi bandytami".
Żużel: Apator Toruń - Włokniarz Częstochowa (500).
Apator na tym meczu wystalił 800 osobowy młyn i prowadził głośny doping. Gospodarze wywiesili transa odnoszącego się do poprzedniego meczu: "Lee Richardson - the biggest pussy in the speedway world". Później zaprezentowali folie aluminiowe w barwach oraz sektorówkę "Toruń - Miasto Czarnego Sportu". Po meczu przygotowano prezentację z okazji urodzin ich zawodnika - sektorówkę i transa "Połowa życia spędzona na torze Mały Rycerz w czerwonym kolorze". Przyjezdni zaprezentowali sektorówkę Supermana w barwach swojego klubu wraz z transem "Super Włókniarz" i prowadzili doping przez większość zawodów.
Koszykówka: Polska - Bułgaria (20).
Pierwsze spotkanie koszykarskiej reprezentacji Polski na ME rozegrano we Wrocławiu z Bułgarią. Komplet widzów nie mógł dziwić. Niestety działacze PZKosz nie przystali na propozycję kibiców, którzy chcieli, by stworzyć specjalny sektor fanatyków (z tego powodu fani Anwilu zbojkotowali wszystkie spotkania reprezentacji na ME). W hali widoczne były flagi Astorii Bydgoszcz, Polpaku Świecie oraz ekipy Stali Ostrów i Turowa Zgorzelec. Doping dla Polski niezbyt skoordynowany, głównie przez spore rzesze pikników z trąbkami. Nie popisali się także organizatorzy, którzy dość często puszczali głośne "przygrywki" z kasety. Na szczęście na meczu z Litwą było już zdecydowanie lepiej - doping na tym meczu był zdecydowanie lepiej zorganizowany, pomimo sporej grupy gości.
Wyjazd tygodnia: 1200 fanów Ruchu w Bełchatowie i 1200 fanów Górnika w Kluczborku
Oprawa tygodnia: "Śląsku prowadź" - oprawa wrocławian na meczu z Legią
Poprzednie relacje znajdziecie w dziale Na stadionach.
Doping Piasta na meczu w Bytomiu (piastgliwice.eu):
Doping Chrobrego na meczu z Górnikiem Wałbrzych:
Doping kibiców Bałtyku w Bydgoszczy:
Doping fanów Ruchu w Bełchatowie (niebiescy.pl):
Doping fanów Górnika w Kluczborku (torcida.eu):
przeczytaj więcej o: na stadionach, ultras, liczba wyjazdowa, sektorówka, flagi, doping, oprawa, choreografia, pirotechnika, race, młyn
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!