Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Dwa lata temu działacze OSSM robili wszystko by nie wpuścić kibiców Legii do hali. Teraz chce ich wyręczyć Janusz Kopaniak - fot. LegiaLive!
Dwa lata temu działacze OSSM robili wszystko by nie wpuścić kibiców Legii do hali. Teraz chce ich wyręczyć Janusz Kopaniak - fot. LegiaLive!
Środa, 4 listopada 2009 r. godz. 08:34

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Kopaniak chce zamknąć derby w kosza dla kibiców!

Bodziach

Niestety wiele wskazuje na to, że piątkowy pojedynek koszykarzy Legii z OSSM-em Warszawa odbędzie się bez udziału publiczności. Janusz Kopaniak, dyrektor WOSiR twierdzi, że hala Polonii zostanie zamknięta dla publiczności ze względu na... komentarze w Internecie (prawdopodobnie chodzi o LL!, bowiem o koszykarskiej Legii nie pisze nikt inny). "Wiemy o tym, policja monitoruje internet i poinformowała nas o problemie. Nie będziemy chcieli ryzykować.
Poprosimy organizatora, aby mecz odbył się bez udziału publiczności" - mówi Gazecie Wyborczej Kopaniak.

Przypomnijmy, że termin meczu celowo ustalono na piątek na godzinę 20, by pokrył się z meczem piłkarzy Wisła - Legia. Organizatorzy spotkania, OSSM Warszawa, w którego barwach większość stanowią zawodnicy Polonii, woleli rozegrać trzeci mecz o stawkę w ciągu czterech dni (!), niż zagrać spotkanie w niedzielę.

To nie pierwszy przypadek, kiedy OSSM nie chce wpuścić do hali przy Konwiktorskiej fanów Legii. Przed dwoma laty, kiedy mecz rozgrywano po drugiej stronie ulicy Konwiktorskiej, w dniu meczu wywieszono plakaty informujące o... jego odwołaniu. Do hali nie chciano początkowo wpuścić nawet koszykarzy Legii, twierdząc że niektórzy z nich są "za niscy na koszykarzy". Po długich negocjacjach z dyrektorem szkoły, których podjęli się przedstawiciele LegiaLive!, organizatorzy zdecydowali się wpuścić kilkudziesięcioosobową grupą do hali. Bez szpitalnego obuwia ochronnego, które było jednym z warunków początkowych ze strony gospodarzy.
Fani Legii prowadzili doping przez cały mecz, a po zawodach... dyrektor szkoły pogratulował kibicom wspaniałej postawy, mimo porażki ukochanej drużyny.

Już dwa tygodnie temu obawialiśmy się, że organizatorzy meczu zrobią wszystko, by nie mogli obejrzeć go kibice Legii. Ci sami, którzy w II lidze uchodzą za jednym z najlepszych w kraju - po meczach kibicom często dziękują nawet zawodnicy drużyn przeciwnych. "Nie może być takiego problemu czy zakazu, który powodowałby, że nasi kibice nie obejrzą meczu. To w kwestii OSSM, gdzie będzie rozgrywany mecz, leży gwarancja odpowiedniej opieki, aby wszyscy chętni mogli zawitać na halę" - mówił w rozmowie z LL! pełnomocnik prezesa koszykarskiej Legii, Waldemar Kijanowski.

"Jeśli będzie potrzebna pomoc z naszej strony, czy też będą czynione problemy ze strony rywala, wówczas wystąpimy do ligi, że fani są w jakiś sposób dyskryminowani. Aczkolwiek nie przewiduję takiego problemu" - mówił nam Kijanowski.

Dziś wiadomo już, że do dyskryminacji doszło. Na podstawie komentarzy w Internecie. Wierzymy, że działacze Legii dotrzymają słowa i zrobią wszystko, by fani koszykarskiej Legii mogli w piątek wspierać swoją drużynę głośnym dopingiem.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!