Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Marek Drabczyk i Janusz Kopaniak. Za ich plecami budowa trybuny wschodniej - fot. LegiaLive!
Marek Drabczyk i Janusz Kopaniak. Za ich plecami budowa trybuny wschodniej - fot. LegiaLive!
Poniedziałek, 23 listopada 2009 r. godz. 07:57

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

50 tys. euro za miejsce w loży VIP

Bodziach, źródło: Gazeta Wyborcza

Pod koniec przyszłego roku nowy stadion Legii będzie już gotowy w całości. Na wiosnę 2011 roku po raz pierwszy spotkania Legii będzie można obserwować z czterech trybun o łącznej pojemności 31,8 tysiąca. Za kilka miesięcy Legia rozpocznie sprzedaż miejsc w lożach i na trybunie biznesowej. Za loże trzeba będzie zapłacić kilkadziesiąt tysięcy euro, za miejsce na trybunie biznesowej kilka tysięcy euro. Działacze Legii wierzą, że chętnych będzie więcej niż miejsc.

Takich ekskluzywnych miejsc na nowym stadionie będzie około dwóch tysięcy, czyli ok. 6% pojemności całego obiektu. To właśnie na nich klub zamierza zarabiać najwięcej. Europejskie kluby prawie połowę pieniędzy z dnia meczowego zarabiają na ekskluzywnych lożach. "Podobnie będzie w Warszawie. W Polsce istnieje gigantyczne zapotrzebowanie na oglądanie futbolu w komfortowych warunkach. Nasze ceny nie są jeszcze znane, ale bliższe będą tym ze stadionu Slavii Praga, gdzie dziesięcioosobowa loża kosztuje średnio 45 tys. euro rocznie, i Austrii Wiedeń, gdzie trzeba zapłacić 70 tys. euro. Oczywiście, im lepsza lokalizacja, tym wyższa cena - mówi Marek Drabczyk, członek zarządu Legii odpowiedzialny za budowę stadionu.

Czołowe kluby Europy na lożach zarabiają zdecydowanie więcej. Bayern Monachium zarabia na jednej loży przynajmniej 200 tysięcy euro, a chętni czekają na miejsce latami. "Nowoczesny stadion ma łączyć różne typy kibiców. Fana lubiącego bez koszulki dopingować głośno swoją drużynę przez 90 minut i biznesmena, który obecność na meczu wykorzystuje także w celach zawodowych" - mówi Drabczyk.

Firmy, które wykupią loże na nowym stadionie Legii, będą mogły zapewnić swoim pracownikom nie tylko oglądanie meczów w komfortowych warunkach, ale także bogatą ofertę gastronomiczną. "Właściciele lóż zapraszają do nich swoich przyjaciół czy partnerów w interesach, czasem nawet niespecjalnie zainteresowanych futbolem, oferując niejako alternatywną do kina czy teatru opcję spędzenia wolnego czasu" - opowiada członek zarządu Legii. Z kuchni na stadionie będzie można skorzystać nie tylko w dniu meczu. "Jeśli w ciągu tygodnia ktoś zechce zorganizować w loży lunch, zapłaci za tę usługę ekstra. Jesteśmy gotowi na takich gości, kuchnia na nowym stadionie ma zajmować 700 metrów kwadratowych" - mówi Drabczyk.

Legia będzie pierwszym polskim klubem, który rozpocznie sprzedaż miejsc na trybunę biznesową i loże. Dopier później ofertę do klientów skierowane zostaną w Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu. "Legia to, przy zachowaniu proporcji, klub na miarę Bayernu czy Arsenalu. Dlatego jeśli gdzieś loże mogą być droższe, to właśnie u nas" - kończy Drabczyk.


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!