Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Fani Legii na meczu w Lubinie w sierpniu 2007 roku - fot. Mishka
Fani Legii na meczu w Lubinie w sierpniu 2007 roku - fot. Mishka
Czwartek, 3 grudnia 2009 r. godz. 08:52

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Delegat PZPN: W Lubinie wulgarne transparenty zostaną zdjęte

Bodziach, źródło: Gazeta Wyborcza

Klub Piłkarski Legia nie sprzedał żadnego z 500 biletów przysłanych przez Zagłębie na piątkowy mecz w Lubinie. Mimo to na nowym stadionie w Lubinie nie powinno zabraknąć sympatyków Legii, co już teraz oburza Gazetę Wyborczą. "Jak co roku dogadają się z Zagłębiem. Nigdy nie mieli z tym problemów" - mówi Jarosław Ostrowski, członek zarządu KP Legia.
Delegatem PZPN na piątkowym meczu będzie były pracownik BOR, Waldemar Podsiadło. "To jeden z naszych najbardziej doświadczonych ludzi. On nie da sobie w kaszę dmuchać" - mówi Zdzisław Kręcina, sekretarz generalny PZPN.

Podsiadło wie, że klub z Łazienkowskiej nie sprzedał żadnego biletu do Lubina, ale dodaje też, że nie można zabronić im sprzedaży w kasach stadionu Zagłębia. "Według przepisów jeśli Legia nie sprzedała ani jednego biletu, do Lubina nie przyjedzie zorganizowana grupa kibiców gości. Ale jeśli kibice z Warszawy staną w kolejce i kupią wejściówki, nie można ich nie wpuścić. Gwarantuje im to konstytucja" - mówi Podsiadło.

Rzecznik prasowy lubińskiego klubu zapewnia, że do tej pory Zagłębie nie miało żadnych problemów z fanami Legii. "Z punktu widzenia kibica lepiej wpuścić go na stadion, niż żeby robił awantury poza stadionem. Nie możemy przecież zatrzymać człowieka, który kupił wejściówkę. Do tej pory nie mieliśmy żadnych problemów z kibicami Legii, zawsze zachowywali się u nas super profesjonalnie - mówi Wacław Wachnik, pełniący w Zagłębiu funkcję rzecznika prasowego.

Wachnik liczy na to, że legioniści tym razem nie wywieszą transparentów obrażających właścicieli klubu. "Lepiej je zostawić, niż miałoby z ich powodu dojść do awantury" - uważa Wachnik. Natomiast delegat PZPN zapewnia, że jeśli tylko transparenty takie jak w Bełchatowie zawisną w Lubinie, zostaną zdjęte z ogrodzenia. "Wulgarne flagi są zakazane i jeśli się pojawią, od razu zostaną usunięte" - zapewnia Podsiadło.



Pusty sektor gości w Lubinie to efekt braku porozumienia pomiędzy fanami Legii a działaczami - fot. Mishka



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!