Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Poniedziałek, 25 stycznia 2010 r. godz. 11:30

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Koszykarze trenowali na całej sali tylko dzięki kibicom

Ruda

W niedzielę w hali przy Obrońców Torbuku, koszykarze Legii przeprowadzili pierwszy od kilkunastu miesięcy trening... na całej sali. Przypomnijmy, że było to możliwe tylko dzięki pomocy kibiców, którzy zebrali odpowiednią kwotę i opłacili salę w terminie wybranym przez trenerów. W środę, przy okazji meczu z SKK Siedlce, drużyna otrzyma dwie zgrzewki wody mineralnej, kupione za pozostałe ze zbiórki pieniądze.

Na niedzielnym treningu, trwającym dwie godziny stawiło się 10 zawodników. Na zajęciach zabrakło Marcina Chojeckiego, Marcina Balickiego i Szymona Złomańczuka, który złamał nogę.

Zaczęło się od rozgrzewki - rozciągania i lekkich ćwiczeń, jednak z czasem było coraz trudniej. Trener wymyślał coraz to nowe ćwiczenia, które powodowały u naszych zawodników potworne zmęczenie. "Inne drużyny nas zabiegają" - mówił podczas treningu trener Kiełbasiewicz. Jednak mimo zmęczenia i lekkiej zadyszki, widać było zadowolenie i satysfakcję z odbytego w normalnych warunkach treningu naszych zawodników. "Jesteśmy bardzo wdzięczni za to, że taki trening mógł się odbyć" - dziękował trener Kiełbasiewicz. Dzięki temu legioniści mogli wewnętrzną gierkę rozegrać na całym parkiecie, a nie na boczne kosza, jak to ma miejsce co tydzień.

"Jestem bardzo zadowolony z tego treningu. Był mocny wycisk. Pod koniec zajęć widać było już zmęczenie u niektórych. Tak powinno być zawsze, tak normalnie. Wielkie podziękowania dla kibiców za tę inicjatywę" - powiedział LegiaLive! Robert Pachocha.

Bardzo zadowolony z możliwości trenowania na całym parkiecie był także Piotr Nawrot. "Było super. Myślę że gdybyśmy trenowali chociaż raz w tygodniu na całym boisku, na pewno wygrywalibyśmy połowę meczów więcej. Na pewno to, że przegrywaliśmy ostatnio spotkania w końcówkach, było spowodowane tym, że nie czuliśmy boiska. A takie 'obrzucanie' bardzo przydaje się, bo w sytuacjach meczowych później nie musimy zastanawiać się nad każdym ruchem" - powiedział LL!

Wkrótce fotoreportaż z niedzielnego treningu w dziale Koszykówka.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!