Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Maciej Iwański walczy o piłkę z graczami Hajduka - fot. Mishka
Maciej Iwański walczy o piłkę z graczami Hajduka - fot. Mishka
Sobota, 30 stycznia 2010 r. godz. 18:06
read this in english

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Sparing: Legia Warszawa 0-1 Hajduk Split

Redakcja

Teoretycznie najsilniejszy skład Legii przegrał w sobotę z Hajdukiem Split 0-1. Jedyna bramka padła w 76 minucie po skutecznie wykonanym rzucie karnym przez Ahmada Sharbini. Legioniści przywiozą więc z pierwszego zgrupowania w Mijas bardzo nieciekawy bilans: 4 porażki, 1 gol zdobyty i 6 goli straconych.

W sparingu z Hajdukiem trener Jan Urban postawił na swoich najlepszych zawodników, z których większość mogliśmy oglądać w rundzie jesiennej. Niestety zabrakło... jakiegokolwiek napastnika, ponieważ Bartłomiej Grzelak ma gorączkę, a na urazy narzekają Takesure Chinyama i Marcin Mięciel. W tej sytuacji drugi mecz w ciągu dwóch dni musiał rozegrać testowany Dong Fangzhuo. Chińczyk chyba wyczuł, że spotkanie z Chorwatami jest ostatnią szansą na przekonanie do swojej osoby sztab szkoleniowy Legii i już na początku meczu minął kilku rywali, jednak gola nie zdobył. W 13. minucie bardzo dobrej okazji nie wykorzystali rywale. Tomasov nie trafił niemalże na pustą, a i dobitka Livaji przeleciała obok słupka. Chwilę później legioniści powinni objąć prowadzenie, ale sytuacji sam na sam nie wykorzystał Maciej Rybus. W 21. minucie w polu karnym zaczarował Dong i odegrał piłkę do Borysiuka, ale nic z tego nie wyszło.

W drugiej połowie na boisku w miejsce Donga pojawił się Miroslav Radović. Gra obu drużyn zupełnie nie zachwycała, ale groźniejsze sytuacje stworzyli sobie Chorwaci. Dobrze w obronie spisywał się Jakub Rzeźniczak, który w 71. minucie uratował drużynę przed utratą gola. W 75. minucie w polu karnym faulował Inaki Astiz. Mimo uwag zgłaszanych arbitrowi przez Dicksona Choto ten nakazał wykonanie jedenastki. Do piłki podszedł Ahmad Sharbini . Jan Mucha wyczuł intencje strzelca, ale nie zdołał zapobiec utracie gola.

Mecz trwał 2 x 40 minut.

Spotkanie obejrzało kilkudziesięciu kibiców Hajduka, którzy przez cały mecz dopingowali swój zespół, wywiesili kilka flag, a nawet odpalili pirotechnikę.

Jutro piłkarze Legii kończą zgrupowanie w Mijas wracają do Warszawy.

Zapraszamy do lektury naszej relacji LIVE! prosto z Hiszpanii!

Legia Warszawa 0-1 (0-0) Hajduk Split
0-1 - 76 min. Ahmad Sharbini (karny)

Legia Warszawa: Jan Mucha - Jakub Rzeźniczak, Dickson Choto, Inaki Astiz, Jakub Wawrzyniak - Sebastian Szałachowski, Ariuel Borysiuk, Maciej Iwański, Piotr Giza, Maciej Rybus - Dong Fangzhuo (41' Miroslav Radović)

Hajduk Split: Danijel Subasić - Mirko Oremus, Jurica Buljat, Mario Maloca, Ivan Strinić, Marin Tomasov, Josip Skoko, Sevijad Ibricić (68' Ante Vukusić), Marko Livaja (60' Goran Rubil), Ahmad Sharbini, Marin Ljubicić

Fotoreportaż z meczu - 40 zdjęć Mishki


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!