Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Sobota, 26 czerwca 2010 r. godz. 19:17

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Korzym: Transfer nie zależy ode mnie, tylko działaczy Legii

Bodziach, źródło: Gazeta Wyborcza

Wczoraj najpierw media informowały o transferze Macieja Korzyma do Korony Kielce, później ją zdementowały. Wydaje się, że jednak bliżej Korzymowi do Cracovii, którą prowadzi Rafał Ulatowski, stawiający wcześniej na Korzyma w Bełchatowie. "Jesteśmy zainteresowani, i tyle w tym temacie" - mówi Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Cracovii.

"Zgłosił się do mnie jeden z działaczy, z trenerem jeszcze nie rozmawiałem. Nie chcę grać w Legii, zresztą w stolicy też mnie nie chcą. Za rok wygasa mój kontrakt, więc dla klubu to ostatnia szansa, by zarobić. Jestem jeszcze młody, chciałbym się rozwijać, a pod skrzydłami Ulatowskiego byłoby to możliwe" - przyznaje Korzym, za którego transfer trzeba zapłacić 500-600 tysięcy złotych.

Wiadomo, że Cracovia nie zamierza płacić za Korzyma olbrzymich pieniędzy, gdyby inne kluby podbijały cenę. "Trudno powiedzieć, jak rozwinie się ten temat. Nie jesteśmy jedynymi zainteresowanymi i nie będziemy brali udziału w wyścigu, który mógłby prowadzić do paradoksalnych stawek. Przydałby się nam piłkarze na tej pozycji, który wkłada tyle serca w grę. Korzym to typowy góral z charakteru. Jest twardy i nieustępliwy. Byłby wzmocnieniem" - podkreśla Ulatowski.

22-letni napastnik Legii przekonuje, że sam nie wie, w którym zespole będzie występować w nowym sezonie i... nie do końca zależy to od niego. "Którą ofertę wybiorę? Pewnie lepszą. Nie chciałbym się bawić w gdybanie, bo nie ode mnie zależy transfer, tylko od działaczy Legii" - podkreśla Korzym.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!