Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Mariusz Piekarski - fot. LegiaLive!
Mariusz Piekarski - fot. LegiaLive!
Piątek, 2 lipca 2010 r. godz. 12:15

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Legia najaktywniejsza na rynku transferowym

Bodziach, źródło: Magazyn Futbol

W letnim okienku transferowym Legia jest najbardziej aktywnym klubem naszej ekstraklasy. Zdaniem menedżerów, głównym powodem podwyższonej aktywności Legii na rynku transferowym, jest oddanie do użytku trzech trybun nowego stadionu. "Na Legii jest konkretny powód. Chodzi o nowy stadion, rozbudzenie zainteresowania kibiców. (...)
Nie sądzę, by do końca okna transferowego były jeszcze jakieś wielkie ruchy" - mówi Magazynowi Futbol Marcin Lewicki, menedżer, który sprowadził do Legii Mariajana Antolovicia.

Podobnego zdania jest Mariusz Piekarski, który nie pierwszy raz pomagał przy transferze zawodnika z Brazylii. "Od dawna było wiadomo, że Legia buduje nowy stadion i będzie chciała przyciągnąć na niego nową publiczność. Fajnie, że zdecydowali się na odważne ruchy. Jako pierwsi ruszyli z transferami i sprowadzili naprawdę klasowych zawodników. Liga może tylko na tym zyskać. Czekam na nową jakość Legii" - mówi Mariusz Piekarski.

Zdaniem Lewickiego, bardzo pozytywnym sygnałem jest chęć gry w polskiej lidze najlepszego bramkarza ligi chorwackiej. "Ludzie na Zachodzie zaczęli się z nami liczyć. To u nas będzie Euro 2012, u nas budują stadiony i inwestuje pieniądze. Zawodnicy też będą coraz lepsi. Antolović jest tego najlepszym przykładem. Jak chłopak jechał już do Warszawy, to dzwonili do niego z Rennes. Dwa dni wcześniej był też telefon od trenera bramkarzy Chelsea. Powiedzieli jednak: mamy Cecha, ciebie chcemy na wypożyczenie. On jednak chciał grać. Miał też oferty z Lille i Tottenhamu, ale wolał pewne miejsce w Legii i treningi pod okiem Krzysztofa Dowhania. Jakby teraz poszedł do Angliii byłby pewnie drugim bramkarzem, a tutaj solidnie popracuje i za dwa, trzy lata może pójść tam jako pierwszy. Fajnie, że taki zawodnik, najlepszy bramkarz ligi chorwackiej zdecydował się na grę w naszej lidze" - mówi Lewicki.

Transfery, których dokonuje Legia nakręcają także inne kluby z czołówki naszej ekstraklasy. "Za chwilę to wszystko ruszy. Obecnie jeden patrzy na drugiego. To wszystko się napędza. Jeśli Legia robi transfery, to do kieszeni muszą sięgać też Lech i Wisła" - mówi Lewicki. Jego zdaniem czołowe polskie kluby pod względem transferów radzą sobie coraz lepiej. "Trzy największe polskie kluby, czyli Legia, Wisła i Lech mają najbardziej 'zagraniczne podejście' do transferów. To się powoli zmienia również w innych miejscach. Dużo dobrego dzieje się w Cracovii, Widzewie, czy Jagiellonii. To może być grupa, która będzie gonić tę trójkę" - mówi Lewicki.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!