Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Sobota, 31 lipca 2010 r. godz. 22:36

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Borysiuk: Takie zwycięstwo było nam potrzebne

Mishka

"To był ciekawy przeciwnik. Lorient zajęło siódme miejsce w lidze francuskiej, więc można było się spodziewać dobrej gry i było to dzisiaj widać. Szczególnie na początku drugiej połowy, kiedy to przeciwnik miał dużo groźnych sytuacji. Na szczęście nic nie wpadło i najważniejsze, że wygraliśmy" - powiedział Ariel Borysiuk.

"Wiadomo, że wyniki budują atmosferę i takie zwycięstwo przed meczem z Arsenalem było nam potrzebne. Wracamy do kraju w dobrych nastrojach. Przed nami tydzień treningów i ten super mecz z Arsenalem na otwarcie nowego stadionu. Chcemy zagrać tak jak tutaj we Francji bo myślę, że pokazaliśmy kawał dobrej piłki" - dodał pomocnik Legii.

W końcówce meczu z Lorient doszło do sporych przepychanek między piłkarzami, w których czynnie uczestniczył Borysiuk.

"To Francuzi reagowali nerwowo. Po tym jak sfaulowałem jednego z napastników, miał on nieuzasadnione pretensje i doszło do przepychanek. To oni nas prowokowali i zaczepiali, ale wiadomo, że nigdy nie będziemy odstawiać nogi" - powiedział Borysiuk.


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!