Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Środa, 5 stycznia 2011 r. godz. 11:19

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

"Duma z Pomorza" - film o fanach Pogoni wkrótce trafi do kibiców

Bodziach, źródło: Gazeta Wyborcza

Jesienią 2010 roku w Szczecinie zaprezentowano film dokumentalny poświęcony kibicom Pogoni Szczecin - "Duma z Pomorza". Wówczas miała go możliwość obejrzeć skromna grupa osób. Reżyserem filmu jest Adam Wosik, były dziennikarz, w później także rzecznik prasowy Pogoni. Możemy spodziewać się, że niebawem materiał będzie mogło obejrzeć szersze grono kibiców.

"Na pewno zrobimy wszystko, aby tuż przed pierwszym wiosennym meczem Pogoni Szczecin z Łódzkim Klubem Sportowym film trafił do kibiców. Czy w formie prezentu, czy też jako produkt komercyjny? Tego jeszcze nie wiem" - mówi w rozmowie z Gazetą Wyborczą Wosik.

Nagrywanie materiałów video do filmu trwało około trzech miesięcy. "Zależało mi na przekroju socjologicznym całego stadionu im. Floriana Krygiera w Szczecinie. Dlatego w "Dumie z Pomorza" mamy fanów z różnych sektorów - zaczynając od trybuny krytej, a kończąc na VIP-ach. Oczywiście nie wszyscy byli chętni - część odmawiała głównie ze względu na bojaźń wobec kamery, a inni po prostu nie chcieli pokazywać swojej twarzy" - mówi GW Wosik.

Jak przekonuje, materiał przygotowany przez trzy osoby (Wojciech Wójcik - operator kamery, Przemysław Grabski - montaż) pokazuje kibiców Pogoni, nie kiboli. W realizacji projektu na pewno nie pomagała niska frekwencja na stadionie Pogoni w rundzie jesiennej. "Zrezygnowałem z kilku wyjazdów, jak i z rejestracji kilku spotkań u siebie. Powód? Pokazywanie pustego stadionu i nielicznej grupy śpiewających kibiców nie jest dobrą marką miasta, a założenie było takie, że raczej pokazujemy kibiców z tej dobrej strony" - powiedział Gazecie autor filmu.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!