Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Czwartek, 6 stycznia 2011 r. godz. 15:46

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Prace nad zamknięciem ligi trwają pełną parą

źródło: siatka.org

Rewolucja w przepisach siatkarskiej ekstraklasy wydaje się być przesądzona, być może już bowiem od następnego sezonu liga zostanie zamknięta. - To jest bardo duży projekt nie tylko w sferze ustalenia przepisów - przyznaje Artur Popko.

Pomysł zamknięcia PlusLigi pojawił się w ubiegłym roku, zyskując aprobatę prezesów klubów. - Jest to taka decyzja, która wymaga "obróbki mentalnej", wszyscy muszą do niej dojrzeć - przyznał Artur Popko. Wówczas wielu traktowało ten pomysł jako melodię przyszłości, dziś idea ta jest coraz bliższa zrealizowania.

Prace nad nowymi zasadami rozgrywek ligowych są bardzo intensywne, a pomóc ma w nich osoba mająca doświadczenia z NBA, która jest najsłynniejszym przykładem ligi zamkniętej. - 19 stycznia powołamy zespół do tworzenia zamknięcia ligi. To wymaga mnóstwa przepisów, regulacji, regulaminów - zapowiada prezes PLPS-u. Plany włodarzy ligi mogą zostać zrealizowane już w nadchodzącym sezonie. Wszystko zależy od tego, kiedy nowe regulacje oraz towarzyszące im zmiany zostaną przygotowane. - Prace trwają i to pełną parą. Jeżeli coś robimy, to robimy to porządnie. To jest bardo duży projekt nie tylko w sferze ustalenia przepisów, co jest dosyć proste, ale przede wszystkim kreatywnego myślenia, strategii - przyznał Artur Popko. Jeżeli jednak wszystko nie zostanie zapięte na ostatni guzik, to zmiany zostaną odłożone w niedaleką przyszłość.

Zamknięcie ligi to nie tylko zmiana regulaminu rozgrywek. - Wymaga to ustalenia systemu draftów, systemu szkolenia młodzieży, rozgrywek pierwszej ligi, jak również wymaga to wielu rozmów z różnymi strukturami PZPS, pierwszą ligą - przyznaje wiceprezes PZPS-u.

Zmiany mają również dotyczyć systemu szkolenia młodzieży. Pierwszym jego elementem było stworzenie rozgrywek Młodej Ligi, towarzyszącej PlusLidze. - Mnóstwo młodych ludzi "zgłasza" się do siatkówki, a my musimy za tym nadążyć. Po to powstała Akademia Polskiej Siatkówki, żeby szkolić trenerów, żeby zawodnicy myślący o dalszej przyszłości mogli się szkolić. Trzeba im stworzyć warunki do edukacji trenerskiej, bo co granie znacznie różni się od szkolenia. To są dwa różne światy - przyznał w wywiadzie prezes PLPS.

Przed rozpoczęciem zarówno rozgrywek kobiecych, jak i męskich
doszło do zmiany zespołów występujących w ligach, miejsce pilanek zajęły bowiem sopocianki, a Politechnika Warszawska zastąpiła Jadar Radom. Powodem rezygnacji wspomnianych wcześniej zespołów były problemy finansowe. - Liga sama się zamyka. Kiedyś, żeby wystartować w lidze wystarczyło wykupić akcje za sto tysięcy złotych. Po tym sezonie będą one warte około czterystu tysięcy. Budowa zespołu, który musi przygotować się na poziome trzech milionów, plus zakup na "dzień dobry" akcji automatycznie tą ligę nam zamyka - uważa Artur Popko. O tym, kiedy plany włodarzy ligi uda wprowadzić się w życie dowiemy się zapewne niebawem.


przeczytaj więcej o:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!