Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Wojciech Kowalczyk - fot. LegiaLive!
Wojciech Kowalczyk - fot. LegiaLive!
Wtorek, 15 lutego 2011 r. godz. 09:00

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Kowalczyk: Zarządzanie w Legii jest amatorskie

Bodziach, źródło: Polska the Times

Były zawodnik Legii i reprezentacji Polski, Wojciech Kowalczyk, niezbyt optymistycznie widzi początek rundy wiosennej w wykonaniu "wojskowych". Jego zdaniem, Maciej Skorża słabo przygotowuje drużyny do rozgrywek. "Dwa mistrzostwa zdobył, ale w pucharach z Wisłą przegrał. Tak samo Legia może się rozkręci po pięciu kolejkach, a to już będzie za późno" - mówi w rozmowie z Polską.
"Kowalowi" podoba się ostra reakcja Macieja Skorży wobec Marka Jóźwiaka. "To buduje atmosferę" - mówi. Odnośnie dyrektora sportowego klubu zauważa natomiast, że ten praktycznie nie ma środków na sprowadzenie dobrych zawodników. "Markowi bym dał konkretną sumę na transfery. Bo on na razie ma za zadanie szukać bezrobotnych odpadów. Poza tym, trzeba zadać pytanie, kto robi transfery w Legii? Czy dyrektor sportowy za wszystko odpowiada?" - mówi Polsce Kowalczyk.

Największym problemem Legii, według Kowalczyka, jest jednak amatorskie zarządzanie. Oba zgrupowania podopiecznych Macieja Skorży nie były zbyt dobrze przygotowane. "To jest największy problem Legii, że zarządzanie jest amatorskie, nie mające nic wspólnego z normalną piłką. I nikt nie uczy się tam na własnych błędach, powiela się je już od siedmiu lat, gdy ITI weszło do klubu" - przekonuje.

Kowalczyk przypomina, że już po pierwszym sparingu Legii powiedział głośno, że Antolović to pokraka.
Czy jest szansa, żeby były napastnik z Łazienkowskiej pracował dla Legii w innej roli? "Jeżeli klub nie przeznacza pieniędzy na scouting, na rozwój, to ja się do takiej pracy nie nadaję. Rekomendowanie zawodników do na podstawie filmików w YouTube mnie nie interesuje" - mówi.

Na razie Kowalczyk nie pojawił się na nowym stadionie Legii i mecze ogląda w telewizji. Cieszy go jednak powrót atmosfery na trybunach. "Powiedziałem sobie kiedyś, że zacznę chodzić, jak Legia będzie mieć normalną drużynę. Cieszę się, że kibice wrócili, że robią fajną atmosferę. Że z moich podatków powstał ładny stadion. Bo przecież nie za pieniądze ITI, ale kibiców, także tych Polonii" - mówi w rozmowie z Polską.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!