fot. turi
read this in english
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Sparing: Legia 1-2 Cadiz CF
Redakcja
W ostatnim sparingu podczas zgrupowania w Hiszpanii Legia Warszawa przegrała 1-2 z czwartą drużyną czwartej grupy III ligi hiszpańskiej, Cadiz CF. Spotkanie stało na bardzo niskim poziomie, a z boiska wiało nudą. Legia wyszła na prowadzenie w 28. minucie po golu Rafała Wolskiego. W 34. minucie wyrównał Valentin Pachon. W 44. minucie samobójczą bramkę zdobył Artur Jędrzejczyk. Po przerwie wynik już się nie zmienił.
Legioniści rozpoczęli w teoretycznie słabszym składzie niż poniedziałkowe spotkanie z FK Inđija. Na boisku pojawili się gracze, którzy jesienią nie łapali się do wyjściowego składu Legii. Maciej Skorża dał szansę także trójce młodych piłkarzy - Danielowi Łukasikowi, Michałowi Żyro i Rafałowi Wolskiemu.
Pierwszą w miarę składną akcję przeprowadzili "wojskowi". W 3. minucie spotkania dośrodkowywał Alejandro Cabral. Piłka trafiła na głowę Marcina Komorowskiego. Grający dziś na środku obrony zawodnik zdecydował się na strzał, ale trafił w plecy Jakuba Wawrzyniaka. Pięć minut później Argentyńczyk miał kolejną okazję do dośrodkowania. Tym razem z rzutu rożnego dograł dużo gorzej i futbolówka przeleciała ponad wszystkimi piłkarzami i opuściła boisko.
Gry nie ułatwiał padający deszcz, ale gdy mijała 15. minuta zmagań, mogło być 1-0 dla Hiszpanów. Sam przed Marijanem Antoloviciem znalazł się wówczas jeden z zawodników Cadiz. Na szczęście przestrzelił i gola nie było. Minutę później groźnie zrobiło się pod bramką rywali. Daniel Łukasik dograł do Wawrzyniaka, a ten dośrodkował w pole karne. Tam był już Bruno Mezenga. Jego strzał był jednak niecelny.
Hiszpanie starali się utrudniać legionistom dostęp pod własną bramkę. Ustawili wysoki pressing i "wojskowych" atakowali już na wysokości linii środkowej boiska. Mimo to podopieczni Macieja Skorży znajdowali sposoby by zagrażać bramkarzowi Cadiz. Ten jednak był szybszy od napastników Legii i nie dawał się zaskoczyć. Tak było do 28. minuty. Wtedy to sposób na Xaviego Pascuala znalazł Rafał Wolski. Podaniem na skrzydło uruchomiony został Szałachowski. Rozpędzony "Szałach" dośrodkował w pole karne. Tam piłki nie sięgnął Mezenga, ale również i obrońcy z Kadyksu. Do futbolówki dopadł Wolski, wpakował ją do siatki i było 1-0.
Sześć minut później znów był remis. Gracze Cadiz zagrali prostopadłą piłkę między środkowych obrońców Legii do Pachona. Ten wykorzystał dogodną sytuację, wyszedł sam na sam i pewnym strzałem pokonał Antolovicia. Tuż przed końcem pierwszej połowy bramkarz Legii musiał drugi raz wyciągać piłkę z siatki. Po dośrodkowaniu w pole karne do piłki skakali Artur Jędrzejczyk i Valentin Pachon. W zamieszaniu "Jędza" skierował piłkę do własnej siatki i przy biernej postawie Antolovicia było 2-1 dla Hiszpanów.
W przerwie trener Maciej Skorża dokonał trzech zmian. Na boisku pojawił się Jakub Szumski, który zmienił niezbyt dobrze spisującego się Antolovicia. Tej części gry piłkarze warszawskiego zespołu zdecydowanie nie mogą zaliczyć do udanych. Przez większość czasu na boisku nie działo się nic ciekawego, zabrakło strzałów i ciekawych akcji bramkowych.
Przez pierwsze 25 minut drugiej odsłony spotkania z boiska wiało straszną nudą. W 63. minucie żółtą kartkę zobaczył za faul z premedytacją Artur Jędrzejczyk, a minutę później za niedozwolony wślizg "żółtkiem" został ukarany Cabral, i to w zasadzie jedyne ciekawsze akcenty tego fragmentu gry.
Pierwszy strzał na bramkę po przerwie oddali piłkarze z Kadyksu - dopiero w 70. minucie. Było to jednak uderzenie zbyt słabe, żeby zaskoczyć Szumskiego. Chwilę później po raz kolejny zbyt ostro zagrał Jędrzejczyk. Legionista dostał ostrzeżenie od sędziego, że następnym razem będzie czerwona kartka.
W 78. minucie dobrym dryblingiem popisał się Efir. Młody piłkarz wpadł w pole karne, minął dwóch obrońców, ale zbyt długo przetrzymał piłkę i nie zakończył akcji strzałem. Kilka minut później żółtą kartkę zobaczył trzeci z legionistów - Michał Żyro. Pod koniec spotkania jego los podzielił Bruno Mezenga, który sfaulował przeciwnika bez piłki.
W 89. minucie mogło być już 3-1. W wyniku nieporozumienia między Kelharem i Komorowskim piłka trafiła do jednego z Hiszpanów. Na szczęście ten uderzył niecelnie.
Legia Warszawa 1-2 (1-2) Cadiz CF
1-0 - 28. min. Rafał Wolski
1-1 - 34. min. Valentin Pachon
1-2 - 44. min. Artur Jędrzejczyk (s)
żółte kartki: Jędrzejczyk, Cabral, Żyro, Mezenga
Legia: Marijan Antolović (46' Jakub Szumski) – Srdja Kneżević (46' Dejan Kelhar), Artur Jędrzejczyk, Marcin Komorowski, Jakub Wawrzyniak (46' Michał Efir) – Sebastian Szałachowski, Daniel Łukasik, Alejandro Cabral, Michał Żyro, Rafał Wolski (66' Michał Kucharczyk) – Bruno Mezenga
Cadiz I połowa: Xavi Pascual – Dani Cifuentes, Alvaro Jurado, Ruben Diaz, Raul Lopez – Juanse, Wilfried Moke, Josemi, Carlos Caballero, Enrique Ortiz – Valentin Pachon
Cadiz II połowa: Xabi Pascual - Paris, Gabi, Alvaro Jurado, Diego Reyes - Lopez Silva (79' Alex), Ruben Diaz (71' Fran), Fran Cortes (59' Polo), Aaron Bueno - Fernando Velasco, Hugo Garcia
Fotoreportaż z meczu - 55 zdjęć turi
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!