Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Maciej Jankowski - fot. Piotr Galas
Maciej Jankowski - fot. Piotr Galas
Poniedziałek, 4 kwietnia 2011 r. godz. 09:35

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Maciej Jankowski - legionista w barwach Ruchu

Bodziach

Maciej Jankowski, choć od niespełna roku gra w barwach Ruchu, to w sobotę jako jedyny mógł liczyć na ciepłe przyjęcie ze strony warszawskiej publiczności. Wszystko dlatego, że Jankowski jest kibicem Legii. I to nie takim, który opowiada, że "od zawsze chciał grać w Legii", a faktycznie regularnie pojawiał się na Żylecie i jeździł z legionistami na wyjazdy.

Rodowity warszawiak i wychowanek Sarmaty od 2003 roku występował w KS Piaseczno - najpierw w zespole juniorów, później seniorów. Jego marzeniem była gra przy Łazienkowskiej, ale jak to zwykle bywa w takich przypadkach... nie udało się. Chociaż Legia przejawiała pewne zainteresowanie wybijającym się zawodnikiem, to nie wydawała się jednak zbytnio zdesperowana, by go ściągnąć, do tego dziwne uniki stosowało Piaseczno. Na dodatek chciano dla młodego zawodnika gwarancji gry w rezerwach, a przy kolejnym podejściu - wpisania od początku do składu pierwszej drużyny Legii.

Temat sprowadzenia Jankowskiego przewijał się od 2006 roku. Jankowski w końcu pojawił się na treningach w Legii, ale wówczas kluby nie doszły do porozumienia - gracz miałby wtedy jeszcze małe szanse na regularną grę w rezerwach, a w Młodych Wilkach grać nie chciał. W lutym 2008 roku zawodnik doznał poważnego urazu kolana (zerwanie więzadeł krzyżowych) i długo wracał do dyspozycji. Ostatnia próba sprowadzenia napastnika na Łazienkowską miała miejsce wiosną 2009 roku. KS Piaseczno mimo wiedzy, że na meczu będą obserwatorzy z Legii, nie wiedzieć czemu zastosowało dziwny "unik", nie wystawiając Jankowskiego do gry. To ostatecznie przesądziło, że Legia zrezygnowała z piłkarza. Na testy do Legii trafił wówczas inny czołowy zawodnik KS-u, Nigeryjczyk Samuelson Chukwuma Odunka, ale po sprawdzeniu jego umiejętności trafił do Odry Wodzisław (w I lidze zdobył jedną bramkę w 20 meczach).

Jankowski, którego Piaseczno nie sprzedało Legii, trafił przed obecnym sezonem do Chorzowa. 21-letni napastnik w barwach Ruchu rozegrał 23 mecze i zdobył 6 goli.

W sobotę, choć starał się podwójnie, jako jedyny nie świętował razem z kolegami strzelanych Legii bramek. Fani Legii dwukrotnie skandowali jego nazwisko w trakcie spotkania. Po meczu ze znajomymi z Żylety przybił piątki, raz po raz pokazując symbol eLki, a od kibiców otrzymał szalik warszawskiego klubu.

W barwach Ruchu gra także inny legionista, który jednak miał okazję przez pewien czas występować w Legii (rezerwy), Michał Pulkowski.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!