Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Jacek Magiera - fot. LegiaLive!
Jacek Magiera - fot. LegiaLive!
Wtorek, 12 kwietnia 2011 r. godz. 09:01

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Magiera: Brakuje nam utrzymania piłki

Bodziach, źródło: Radio Dla Ciebie

"Brakuje utrzymania piłki. Wiele drużyn zwyczajnie wybija piłkę w trybuny w sytuacji zagrożenia. My tak nie robimy i potem często tracimy bramki" - powiedział w rozmowie z Radiem Dla Ciebie Jacek Magiera, asystent Macieja Skorży. "Magic" nie ukrywał, że remis z Zagłębiem to dla Legii strata dwóch punktów. "Nie tak to miało wyglądać. Taki wynik nikogo z nas nie cieszy. Chcieliśmy się zrehabilitować za mecz z Ruchem..." - powiedział.
"Chyba nie było takiego sezonu w historii, żeby Legia miała 9 porażek" - zauważył Magiera, którego boli to, że Legia nie jest na czele ligowej tabeli. Problemem Legii jest przede wszystkim bardzo duża liczba straconych bramek. "Z dużą łatwością tracimy bramki. To jest jakieś fatum. W meczu z Zagłębiem, w 84. minucie, piłka po dwóch rykoszetach wpadła do bramki. Tracimy je zdecydowanie za łatwo. Jednak nie tylko obrońcy są odpowiedzialni za tracone bramki. Cały zespół atakuje i cały zespół broni" - powiedział RDC Magiera.

Ostatnio w mediach pojawiła się informacja o śmiesznie niskich, w porównaniu z pozostałymi zawodnikami, zarobkach Michała Kucharczyka. "To pytanie do dyrektora sportowego. Ja nie mam informacji o tym, ile zarabia Kucharczyk" - powiedział "Magic", który cieszy się, że młodzież coraz mocniej napiera na pierwszy skład. "Mam nadzieję, że młodzi z każdym treningiem i meczem będą grali coraz lepiej i będą napierali na doświadczonych zawodników z pierwszego składu" - dodał.

Magiera uspokaja, że sztab trenerski wie co ma robić. "Wiemy co mamy robić, jak prowadzić treningi, żeby drużyna zaczęła wygrywać. Przy tym nie można mieć pretensji do piłkarzy, że nie przykładają się, czy przechodzą koło meczu. Teraz mamy tydzień na przygotowanie do meczu z Lechem. Spotkanie w Poznaniu będzie ważne ze względu psychologicznego" - powiedział.

Jak Legia zagra przy Bułgarskiej? "Nie możemy rzucić się na Lecha z wielką agresywnością, zapominając o obronie. Mamy tydzień, by opracować odpowiednią taktykę na ten mecz. Dla nas liczą się przede wszystkim punkty" - powiedział na antenie RDC asystent Skorży.

Legia do europejskich pucharów może awansować zarówno z ligi, jak i jako zdobywca Pucharu Polski. Legioniści zamierzają walczyć na obu frontach. "Nie ma możliwości, żeby cokolwiek odpuszczać. Zarówno w meczu z Lechem, jak i Lechią zagrają najlepsi zawodnicy. Nie będzie żadnego oszczędzania" - mówi.
Rewelacją obecnych rozgrywek PP jest Podbeskidzie. Magiera radzi by nie lekceważyć I-ligowca z Bielska-Białej. "Wszyscy mówili, że Podbeskidzie odpadnie już w meczu z Wisłą. Rzeczywistość okazała się inna. Tego zespołu nie można lekceważyć. Trzeba sobie jasno powiedzieć - Podbeskidzie nie ma nic do stracenia" - zakończył rozmowę Magiera.


przeczytaj więcej o:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!