Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Czesław Michniewicz - fot. turi
Czesław Michniewicz - fot. turi
Piątek, 29 kwietnia 2011 r. godz. 22:14

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Michniewicz: Do wygranej potrzebne są gole

Tomek Janus

Czesław Michniewicz (trener Widzewa Łódź): Nie jest to dla mnie miły wieczór. Przegraliśmy mecz, choć długo wydawało się, że będzie 0-0. Dobrze się dziś broniliśmy, ale za słabo graliśmy z przodu. Wydawało się, że jedna bramka może tu zadecydować o wygranej i tak było. Szkoda przegranej, bo włożyliśmy dużo serca w ten mecz. Jak się nie zdobywa goli, to jednak trudno wygrywać.

Mieliśmy jedną dobrą okazję, gdy obrońca Legii faulował naszego zawodnika przed linią pola karnego. Nie potrafiliśmy jednak wykorzystać tego rzutu wolnego. Nie chcę się wypowiadać, czy sędzia powinien pokazać wtedy czerwoną kartkę. Powiem tylko, że nie mam zbyt dużych pretensji do arbitra za prowadzenie dzisiejszego meczu.

Chcieliśmy dziś strzelać gole, ale umiejętności mamy jakie mamy. Zwracam uwagę, że Legia też bardzo rzadko uderzała na naszą bramkę. Uważam, że gdybyśmy pierwsi strzelili gola, to byśmy wygrali w Warszawie.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!