✔ Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Wojciech Kowalczyk - fot. LegiaLive!
Wojciech Kowalczyk - fot. LegiaLive!
Piątek, 29 kwietnia 2011 r. godz. 14:18

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Kowalczyk: Nie wierzę, że legioniści awansują do pucharów przez ligę

Bodziach, źródło: Super Express

Wojciech Kowalczyk nie szczędzi krytycznych słów pod adresem Legii. Nic dziwnego, bo w obecnym sezonie piłkarze, którzy nie mają na co narzekać, grają fatalnie. Były napastnik z Łazienkowskiej nie wierzy w przełamanie w meczu z Widzewem. "Jakie przełamanie? Skorża już dawno nie powinien tu pracować.
Kiedyś Łazienkowska to była twierdza. Większość zespołów przyjeżdżała tu, żeby przegrać jak najniżej. A teraz? Każdy, kto ma w weekend trochę czasu, może tu wpaść jak po swoje. Kto chce wygrać, to wygrywa, komu wystarczy punkt, ten bierze punkt. Łazienkowska już nie straszy" - mówi Super Expressowi "Kowal".

Legia jest bliska pobicia niechlubnego rekordu porażek w jednym sezonie. "Obecna Legia już jest najgorsza w historii. Skorża miał czas na przygotowania, dostał takich piłkarzy, jakich chciał. I wszystko popsuł. Zespół prezentuje się fatalnie, piłkarze 'umierają' w 60. minucie i potem tylko człapią. To wina trenera" - przekonuje.

Legia we wtorek zagra w finale Pucharu Polski. Kowalczyk ma nadzieję, że Legia nawet pokonując Lecha, zwolni Skorżę, aby nie popsuł przygotowań do kolejnego sezonu. "A jeśli chodzi o puchary, to jeśli we wtorek Legia przegra z Lechem, to o Europie może zapomnieć. Nie wierzę, że legioniści awansują do pucharów przez ligę. Niektórym z nich nie będzie się chciało walczyć w końcówce sezonu, odpuszczą. Bo gdyby zajęli miejsce pucharowe, to musieliby skrócić sobie wakacje. A wielu z nich tego nie lubi" - mówi Super Expressowi.


przeczytaj więcej o:


| więcej

Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!