Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Raffi
fot. Raffi
Wtorek, 28 czerwca 2011 r. godz. 18:58

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Młodzież: Legia 92/3 2-1 Zagłebie Lubin

Redakcja

Juniorzy starsi Legii Warszawa nie zdołali wywalczyć awansu do finału mistrzostw Polski. W pierwszym spotkaniu "wojskowi" przegrali z "miedziowymi" 0-3. Dziś wygrali na Łazienkowskiej, ale tylko 2-1. Po pierwszej połowie legioniści prowadzili 1-0, choć powinni zdecydowanie wyżej. Dziesięć minut przed końcem podwyższyli na 2-0, ale w doliczonym czasie gry Zagłębie zdobyło bramkę, która przypieczętowała ich awans do finałów.

Już po 3 minutach gry powinno być 1-0, gdy po podaniu Marcela Gąsiora Maciej Prusinowski mógł wykorzystać błąd obrony i niepewne wyjście golkipera, ale w doskonałej sytuacji spudłował. Goście skupili się na obronie i utrzymywaniu zaliczki z pierwszego meczu, nie podejmując ryzyka. Pierwszy gol padł w 36. minucie. Po akcji Todorovicia bramkarz rywali minął się z piłką i futbolówkę do pustej bramki skierował Ryszard Breś. W kolejnych minutach legioniści zmarnowali kilka znakomitych sytuacji. Czarnecki został minimalnie uprzedzony przez Primela, Dzięgielewski strzelił najpierw tuż obok słupka, a chwilę później bramkarz złapał piłkę lecącą w okienko. Z kolei Karol Grudniewski z 8 metrów w sytuacji sam na sam trafił prosto w Damiana Primela. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy goście przeprowadzili groźną kontrę, ale Jakub Szumski wygrał pojedynek sam na sam z Sołtyńskim.

Druga połowa nie obfitowała w tak wiele okazji bramkowych. W 50. minucie w starciu z rywalem poważnej kontuzji stawu skokowego doznał Mateusz Długołęcki. W kolejnych minutach Legia kilkakrotnie mogła podwyższyć prowadzenie, m.in. po rajdzie K. Grudniewskiego i strzale Michała Rzuchowskiego. Na 2-0 podwyższył jednak dopiero Sebastian Dąbrowski, płaskim strzałem przy słupku w 79. minucie. Niestety legioniści zbyt często wybierali długie przerzuty, które były wodą na młyn dla graczy z Lubina, którzy parokrotnie wyprowadzili groźne kontry. Po jednej z nich, w doliczonym czasie gry gola na 2-1 zdobył Martynowicz, przesądzając wynik rywalizacji. Niestety, niektórzy gracze gości zamiast cieszyć się ze zdobytej bramki, woleli podbiec do kibiców i prowokować ich w niepotrzebny i niesportowy sposób, przy całkowicie biernej postawie sędziego głównego Pskita i sędziego liniowego. Legioniści mogą mieć do siebie pretensje o nieudany pierwszy mecz i nieskuteczność w drugim - ale jest ona w końcu jednym z elementów wyczynowego futbolu. Kto nie strzela goli, nie wygrywa.

Legia Warszawa 2-1 (1-0) Zagłębie Lubin Zdjęcia z meczu
1-0 - 36 min. Ryszard Breś (as. Nikola Todorović)
2-0 - 79 min. Sebastian Dąbrowski b.a.
2-1 - 94 min. Marcin Martynowicz

Legia: Szumski - Breś, Długołęcki (53' Rzuchowski), Michalak (75' Siwak), Todorović - Dzięgielewski (74' Dąbrowski), Gąsior, Latos (75' Gołębiewski), Karol Grudniewski (81' Michał Grudniewski) - Prusinowski (66' Kępka), Czarnecki

żółte kartki: Czarnecki, Rzuchowski
czerwona kartka: Rzuchowski (90 min. za 2 żółte)

widzów: 120





Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!