Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Walerij Karpin - fot. Woytek
Walerij Karpin - fot. Woytek
Środa, 24 sierpnia 2011 r. godz. 14:32

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Karpin: Awans zależy od nas

Redakcja, źródło: sport-express.ru

"Mam nadzieję, że jutro nie powtórzymy błędu z Warszawy i będziemy skoncentrowani od pierwszej minuty gry. Nie możemy przecież zagrać słabo przed własną publicznością. Przewiduję, że Legia nastawi się na twardą i agresywną grę. Wszystko jest jednak w naszych rękach. Zapewniam, że wyciągnęliśmy wnioski ze spotkania z ubiegłego tygodnia" – zapewnia przed jutrzejszym meczem trener Spartaka Moskwa Walerij Karpin.

Szkoleniowiec Rosjan przyznaje, że w ubiegłym tygodniu jego drużyna przystąpiła do spotkania z Legią rozkojarzona po wygranej 3-0 z Anży Machaczkała. Graczy Spartaka szybko spotkała za to kara, bo już w pierwszych minutach meczu gola dla "wojskowych" zdobył Miroslav Radović. Tym razem ma być inaczej, choć rywale Legii grają ostatnio mecze co trzy dni. "Jeśli chcemy wygrywać i w lidze, i w pucharach to musimy się z tym pogodzić" – uważa Karpin, dodając że choć Legia przyleciała do Moskwy bez Miroslava Radovicia, Manu i Marcina Komorowskiego, to nie oznacza to, że nie będzie groźnym rywalem.

Po pucharowym meczu z Legią graczy Spartaka czekają niedzielne derby z CSKA. Rywale "wojskowych" zapewniają jednak, że na razie koncentrują się na spotkaniu z Polakami. "Nie myślimy jeszcze o meczu z CSKA. Najpierw zagrajmy z Legią, a dopiero później możemy przygotowywać się do walki z kolejnym rywalem" – mówi Ari, który tydzień temu pokonał Wojciecha Skabę dwa razy.


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!