Jakub Wawrzyniak poślizgnął się w ostatniej sekundzie meczu i przez to tylko zremisowaliśmy z Niemcami - fot. Woytek
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Polska 2-2 Niemcy
Redakcja
W towarzyskim meczu rozegranym na stadionie w Gdańsku Polska zremisowała z Niemcami 2-2. Pełne 90 minut rozegrał legionista Jakub Wawrzyniak, na ostatnie 7 minut pojawił się na boisku Maciej Rybus. Polacy objęli prowadzenie w 54. minucie po uderzeniu na pustą bramkę Roberta Lewandowskiego. Niemcy wyrównali w 67. minucie po rzucie karnym skutecznie wykonanym przez Toniego Kroosa. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć:
Fotoreportaż z meczu - 67 zdjęć Piotra Galasa
W ostatniej minucie spotkania w polu karnym sfaulowany został Paweł Brożek, a jedenastkę na gola zamienił Jakub Błaszczykowski. To jednak było za mało, bo w doliczonym czasie gry w polu karnym poślizgnął się Jakub Wawrzyniak i z trzech metrów Szczęsnego pokonał Cacau.
Spotkanie rozpoczęło się od przewagi Niemców. Już w 2. minucie sam przed Wojciechem Szczęsnym znalazł się Lukas Podolski. Na szczęście napastnik reprezentacji naszych zachodnich rywali był na spalonym. Jednak już w 6. minucie golkiper Polaków dwa razy musiał ratować swoją drużynę przed utratą bramki. Najpierw błąd popełnił Damien Perquis, ale Szczęsny zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry z bliska krzyżykiem usiłował strzelać Simon Rolfes. Jednak i tym razem górą był bramkarz biało-czerwonych. W 9. minucie znów w roli głównej wystąpił Szczęsny, który odbił piłkę po groźnym uderzeniu Philippa Lahma.
Z początkowego oszołomienia Polacy przebudzili się w 11. minucie. Dwójkową akcję przeprowadzili Sławomir Peszko i Robert Lewandowski. W dobrej sytuacji znalazł się ten pierwszy, ale jego strzał obronił nogami Tim Wiese. Sześć minut później Lewandowski przedarł się lewą stroną i dośrodkowywał z okolic linii końcowej. Na posterunku był jednak niemiecki bramkarz, który pewnie wyłapał piłkę.
W 20. minucie nie popisał się Jakub Wawrzyniak. Atakujących Niemców powstrzymał Perquis, który podawał do legionisty. Ten nie opanował jednak piłki we własnym polu karnym. Do futbolówki dopadł André Schürrle i błyskawicznie podał do Miroslava Klose. Ten nie trafił jednak w piłkę i gola nie było. Dwie minuty później Szczęsny musiał wyciągać piłkę z siatki. Na szczęście Podolski był na spalonym i sędzia nie uznał bramki.
W 27. minucie Polacy powinni prowadzić 1-0. Po odzyskaniu piłki pod własnym polem karnym biało-czerwoni przeprowadzili szybką kontrę. W wymarzonej sytuacji znalazł się Peszko. Po jego strzale piłka minęła Wiese i wylądowała w siatce. Niestety tylko tej bocznej i gola nie było.
Po chwilowej przewadze gospodarzy do głosu błyskawicznie doszli goście, którzy w polu karnym Polaków robili co chcieli. W 31. minucie znów błysnął Szczęsny, który odbił groźny strzał. Chwilę później bramkarz biało-czerwonych musiał rzucać się pod nogi rywali, po tym jak pod własną bramką Arkadiusz Głowacki podał piłkę wprost pod nogi Klose. Koledzy z pola nie pozwalali by we wtorkowy wieczór Szczęsny narzekał na nudę. W 41. minucie polski bramkarz najpierw obronił uderzenie Podolskiego, a później odbił piłkę, gdy z bliska strzelał Klose. W obu sytuacjach obrońcy tylko bezradnie patrzyli co robią rywale.
Tuż przed przerwą kolejną akcję zmarnował Peszko. Pomocnik Polski znów znalazł się sam przed Wiese, nie potrafił jednak dobrze przyjąć piłki. Obronną ręką z pojedynku wyszedł więc bramkarz Niemców.
Tuż po przerwie Schürrle strzałem zza pola karnego ponownie sprawdził Szczęsnego i ponownie golkiper reprezentacji dobrze interweniował. Minutę później Cacau nalazł się w sytuacji sam na sam, uderzył po długim rogu, ale tuż obok słupka.
W 54. minucie Polacy wyprowadzili bardzo ładną kontrę. Prawą stroną kilkadziesiąt metrów przebiegł Błaszczykowski, podał prostopadle w pole karne do wbiegającego Dariusza Dudki, a ten czubkiem buta przerzucił piłkę nad bramkarzem i został przewrócony. Do końca biegł jednak Lewandowski, który jako pierwszy sięgnął futbolówki i skierował ją do pustej bramki.
W 67. minucie spóźniony wślizg w polu karnym wykonał Arkadiusz Głowacki. Arbiter bez wahania wskazał "na wapno". Piłkę na jedenastym metrze ustawił Toni Kroos i pewnym uderzeniem z prawy róg zmylił Wojtka Szczęsnego. W 76. minucie ponownie kapitalnie interweniował polski bramkarz. Po uderzeniu z 17 metrów prosto w okienko Szczęsny zdołał sparować piłkę na poprzeczkę.
Ostatnie 10 minut Polacy musieli grać w dziesiątkę, bo drugą żółtą kartkę za faul otrzymał słaby Arkadiusz Głowacki. W 83. minucie spotkania Adriana Mierzejewskiego zastąpił na murawie legionista Maciej Rybus. W ostatniej minucie Paweł Brożek wyprzedził niemieckiego obrońcę i został sfaulowany przez bramkarza Niemiec. Jakub Błaszczykowski w identyczny sposób jak kilka minut wcześniej Kroos nie dał szans bramkarzowi.
Niestety nawet tak dogodna szansa na historyczne zwycięstwo wymknęła się kadrowiczom Franciszka Smudy dosłownie w ostatniej sekundzie. Jakub Wawrzyniak poślizgnął się w polu karnym, dzięki czemu piłka dograna na 3 metr do wbiegającego Cacau znalazła się w siatce bramki Szczęsnego.
Polska 2-2 (0-0) Niemcy
1-0 - 54 min. Robert Lewandowski
1-1 - 68 min. Toni Kroos (karny)
2-1 - 90 min. Jakub Błaszczykowski (karny)
2-2 - 93 min. Cacau
Polska: 1. Wojciech Szczęsny - 27. Marcin Wasilewski, 13. Arkadiusz Głowacki, 24. Damien Perquis (72' 4. Kamil Glik), 14. Jakub Wawrzyniak - 16. Jakub Błaszczykowski (90' 20. Szymon Pawłowski), 5. Dariusz Dudka, 11. Rafał Murawski, 18. Adrian Mierzejewski (84' 3. Maciej Rybus), 17. Sławomir Peszko (65' 6. Adam Matuszczyk) - 9. Robert Lewandowski (80' 8. Paweł Brożek)
Niemcy: 12. Tim Wiese - 15. Christian Träsch, 17. Per Mertesacker, 20. Jérôme Boateng, 16. Philipp Lahm (46' 2. Marcel Schmelzer) - 9. André Schürrle, 6. Simon Rolfes (77' 4. Lars Bender), 18. Toni Kroos, 19. Mario Götze, 10. Lukas Podolski (61' 13. Thomas Müller) - 11. Miroslav Klose (46' 23. Cacau)
żółte kartki: Głowacki - Kroos, Wiese
czerwona kartka: Arkadiusz Głowacki (81 min. za drugą żółtą)
sędziował: Daniele Orsato (Włochy)
widzów: 38000
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć:
Fotoreportaż z meczu - 67 zdjęć Piotra Galasa
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!