Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej

Sobota, 10 września 2011 r. godz. 00:36

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Skorża: Zaczyna się najważniejsza część sezonu

Qbas

"Dziś najbardziej mnie niepokoi nasze podejście do meczu. Musimy zacząć to spotkanie z właściwym nastawieniem i pokazać po tej przerwie, że wciąż jesteśmy w wysokiej dyspozycji. Będę bardzo mocno naciskał na zawodników podczas wieczornej odprawy, by potraktowali rywala jak najbardziej serio" - powiedział Maciej Skorża podczas briefingu prasowego na płycie stadionu Wojska Polskiego. Zauważył też, że Legię czeka aż 7 meczów co trzy dni "To będzie dla nas niezwykle trudny, ale i być może kluczowy okres" - ocenił.

"Wciąż mam w pamięci wiosenne udane występy Podbeskidzia w Pucharze Polski, gdzie potrafili grać bardzo dobre mecze wyjazdowe z Wisłą i Lechem" - kontynuował szkoleniowiec Legii - "Jeżeli ich zlekceważymy to będziemy mieć kłopoty".

"Bielszczanie z meczu na mecz czują się w Ekstraklasie coraz lepiej i nabierają tak potrzebnego im doświadczenia. W Warszawie nie będą mieli nic do stracenia i mogą być dla nas bardzo niewygodnym rywalem" - kurtuazyjnie wypowiadał się o szansach gości Skorża.

"Nie ukrywam, że w jutrzejszym meczu naszym głównym celem jest zwycięstwo, ale też pojawiają się tam gdzieś myśli o nadchodzącym meczu z PSV i derbach Warszawy. Nie wiem jeszcze czy dokonam roszad w składzie, ale patrząc na dyspozycję moich podopiecznych, kogo mam obecnie do dyspozycji, to wierzę, że nawet jeśli rzeczywiście "zamieszam" w składzie, to ci co wejdą do gry będą w stanie sobie poradzić" - twierdził trener.

"Jeżeli chodzi o występ Manu, to stoi wciąż pod znakiem zapytania. Wszystko rozstrzygnie się jutro około południa. Natomiast do końca rundy nie będę mógł skorzystać z Michala Hubnika, który na początku tygodnia wrócił do zespołu, normalnie trenował i wyglądał bardzo dobrze. Niestety, czeka go operacja, bowiem ma zerwany fragment ścięgna Achillesa" - martwił się Skorża.

"Na pewno na środku obrony zagra Michał Żewłakow, ale jeszcze nie zdecydowałem, kto będzie jego partnerem" - zakończył ten wątek.

"Zastanawiam się jeszcze nad taktyką, jaką obierzemy na jutrzejszy mecz. Być może zagramy tak, by po prostu wygrać, a może przećwiczymy pewne warianty na PSV? Pamiętamy jednak, że przed spotkaniem w Moskwie również dokonywałem eksperymentów w trakcie potyczki ze Śląskiem i wszyscy wiemy jak to się skończyło" - dzielił się swymi wątpliwościami szkoleniowiec.


przeczytaj więcej o: , , , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!