Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Środa, 14 września 2011 r. godz. 11:59

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Kącik kolekcjonera: Unikatowe pamiątki Legii (5)

Dariusz Chojnacki

Dzisiaj przedstawię dwie naprawdę unikatowe pamiątki dotyczące Legii Warszawa, które znajdują się w zbiorze kolekcjonera Tomasza "Johann" Kozika na stałe mieszkającego w Niemczech. Pierwszą jest medal dla WKS Legja za mistrzostwo Warszawy 1928/29 a drugą dyplom za Mistrzostwo Polski CWKS Warszawa, który otrzymał w 1956 roku od Polskiego Związku Piłki Nożnej Ernest Pohl.

Dziękuję za kontakt kolejnych osób – kolekcjonerów pamiątek związanych z najwspanialszym klubem na świecie. Jak zawsze ponawiam swoją prośbę: Jeśli ktoś z Was zbiera pamiątki dotyczące Legii lub też posiada ciekawe informacje na ich temat, proszę o kontakt: darek.chojnacki@legionisci.com. W ogóle jeśli macie jakiekolwiek pytania lub sugestie co do prowadzonego Kącika Kolekcjonera, proszę o kontakt.

Zapraszam do lektury rozmowy z "Johannem".

Tomek, gdzie udało ci się trafić takie pamiątki - unikaty?
- Medal zdobyłem podczas wymiany z polskim kolekcjonerem około 10 lat temu za dobre odznaki angielskie z lat 50. Dyplom otrzymałem od jednego ze śląskich klubów piłkarskich – Polonii Bytom.

Czy posiadasz wiedzę na temat historii tego medalu?
- Poprzedni właściciel powiedział mi, że po zakończeniu sezonu w 1929 roku rozegrano Turniej Warszawy - trzech warszawskich pierwszoligowców. Udział w nim wzięły również Warszawianka i Polonia, a zwyciężyła Legia.

Według mnie historia tego medalu jest trochę inna, ale nie będziemy teraz wdawali się w polemikę. Opowiedz jeszcze jak stałeś się właścicielem dyplomu Ernesta Pohla?
- Trafiłem na niego w jednym ze śląskich klubów i po jakimś czasie znalazł się w mojej kolekcji.

Z tego co wiem, zbierasz wszelkie pamiątki związane z Górnikiem Zabrze, wiec co w twoim zbiorze robią pamiątki dotyczące Legii?
- Oprócz pamiątek mojego Górnika Zabrze, zbieram również wszelkie ciekawe pamiątki związane z polską piłka nożną. A jak wiemy, Ernest Pohl był też piłkarzem Górnika Zabrze. Dzisiaj stadion tego klubu nosi jego imię. W moich zbiorach znajduje się wiele unikatowych pamiątek sportowych. A ten medal i dyplom są ozdobą kolekcji.

Czy nie uważasz, że takie pamiątki dotyczące Legii powinny być w muzeum na Łazienkowskiej?
- Może i powinny, ale czy kiedyś będą, czas pokaże. Sam przecież dobrze wiesz, że większość najlepszych pamiątek znajduje się w prywatnych kolekcjach a nie w muzeach. Oprócz unikatów Legii, w swojej kolekcji mam wiele innych pamiątek dotyczących polskich klubów np. puchar dla Ruchu Chorzów za Mistrzostwo polski w roku 1974.

Może chciałbyś coś przekazać innym kolekcjonerom?
- Życzę wszystkim wytrwałości w powiększaniu zbiorów i do zobaczenia na kibicowskim szlaku. Ze sportowym pozdrowieniem Tomasz "Johann" Kozik.

Dzięki za rozmowę.




Zdjęcia: Tomasz Johann Kozik.



Na podstawie informacji, które udało mi się znaleźć na temat prezentowanego medalu, można stwierdzić, iż dotyczy on rezerw drużyny Legii, która występowała w owym czasie pod nazwą, Legia I B. Gdybyście mieli jakieś inne informacje na temat jego historii zapraszam do dyskusji:

"W klasie A zmieniono system rozgrywek dzieląc je na dwie grupy rozgrywkowe, z uwagi na rozgrywki o wejście do ligi, w których Legia I B najlepsza w swej grupie udziału nie brała.
W mistrzostwie A klasy Legia I B zdobyła mistrzostwo grupy (8 gier, 15 punktów, stos. bramek 28:17) i weszła do finału razem z Warszawianką, Marymontem i Makabi. W grupie Legii: II miejsce zajęła Makabi, III Skra, IV Ruch, V Varsovia.
W rozgrywkach finałowych raz Warszawianka nie stanęła do zawodów, rewanż wygrała Legia 5:2. Drugi półfinał wygrał Marymont bijąc w trzech spotkaniach Makabi. Ponieważ dwie drużyny tego samego klubu nie mogły grać w lidze w rozgrywkach o wejście do ligi, stolicę reprezentował, bez powodzenia, Marymont."


"Legia 1916 – 1966 historia wspomnienia fakty"
Wydawnictwo MON Warszawa 1966
Str. 77-78

"W mistrzostwach A klasy Legia I B zdobyła mistrzostwo swej grupy, a w rozgrywkach finałowych doszła do finału razem z Marymontem. Finał się nie odbył, bo Legia jako rezerwa nie mogła grać o wejście do ligi."

"Sportowe sprawy i sprawki" Stanisław Mielech, Wydawnictwo MON Warszawa 1963
Str. 234



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!