Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Pozdrawiamy obieżyświatów na hardkorze - fot. Piotr Galas
Pozdrawiamy obieżyświatów na hardkorze - fot. Piotr Galas
Poniedziałek, 10 października 2011 r. godz. 12:55

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Wyjazd do Bukaresztu - informacje praktyczne

Bodziach

Za nami wyjazd do Eindhoven i najwyższy czas na zaplanowanie podróży na kolejny mecz Legii - do Bukaresztu. Dojazd do stolicy Rumunii na pewno zajmie fanom więcej czasu, niż w przypadku podróży do Holandii, gdzie niemal non stop podróżowaliśmy autostradami. Poniżej garść informacji o tym, którędy najlepiej jechać, gdzie najlepiej tankować czy ile zapłacimy za nocleg po meczu.

Trasa
Do Rumunii można jechać kilkoma trasami. Najbardziej popularna wiedzie przez Słowację i Węgry, ale można też podróżować przez Ukrainę. Jadąc z Warszawy, trzeba liczyć się z dystansem 1270 - 1370 km, w zależności od wybranej trasy i 16-19 godzinami w podróży.

Jedna z tras wiedzie przez Radom, Rzeszów, Koszyce, Miszkolc, Debreczyn, Oradeę, Cluj, Sibiu. Jadąc tą trasą, kilkadziesiąt kilometrów przejedziemy autostradami, ale gdyby ktoś chciał oszczędzać, spokojnie może je ominąć (szczególnie na Słowacji i Węgrzech). W Rumunii nie ma sensu oszczędzać na autostradzie, tym bardziej, że pojedziemy nią właściwie tylko przez 113 km, pomiędzy Pitesti (za Sibiu) a Bukaresztem (113 km), a jest bardzo tania.

W Rumunii należy uważać na "suszących" policjantów. W większości miasteczek, w których obowiązują ograniczenia prędkości, stoją policjanci z radarami. Miejscowi kierowcy jednak tak jak w Polsce, długi światłami ostrzegają przez policją.

Winiety
Należy pamiętać, że jadąc przez autostrady w poszczególnych krajach, należy wykupić winiety zarówno na Słowację, Węgry, jak i Rumunię. Niektóre z nich (Słowacja, Węgry) spokojnie można kupić w Polsce, tuż przed granicą ze Słowacją lub w PZMot.

Winiety na autostrady kosztują: 7 euro (w Polsce 43 zł) na Słowacji - tygodniowa, 1650 forintów (w Polsce 43,50 zł) na Węgrzech - 4-dniowa (w formie e-winiety - zamiast naklejki otrzymuje się kwit potwierdzający wykupienie winiety na dany samochód) oraz 3 euro (13 zł) w Rumunii. W Rumunii również obowiązują od niedawna e-winiety, przy nabyciu których podaje się nr rejestracyjny, który jest wprowadzany do bazy danych. Policja sprawdza tablice rejestracyjne pojazdów na trasie (na podstawie zapisu z kamer) i porównuje z bazą wykupionych winiet. Co ważne, w Rumunii winiety obowiązują nie tylko na autostradach, ale na wszystkich drogach krajowych. Można je nabyć m.in. na stacjach benzynowych Petrom, Mol i Rompetrol. Kary za niewykupienie winiety są wysokie.

Ceny benzyny
Wygląda na to, że jadąc do Rumunii, najlepiej benzynę tankować w Polsce. Na Słowacji za litr benzyny zapłacimy średnio 6,50 zł, na Węgrzech 5,80 zł, a w Rumunii 5,59 zł. Za litr oleju napędowego zapłacimy 5,98 zł (Słowacja), 5,54 zł (Węgry) i 5,55 zł (Rumunia).

Pociągiem
Do Bukaresztu można także dojechać pociągiem, jednak podróżując z Warszawy, trzeba liczyć się z 25-godzinną jazdą i dwiema przesiadkami na trasie (Breclav i Budapeszt). Ani koszty, ani czas podróży nie są jednak na tyle ciekawe, by ta opcja cieszyła się większym powodzeniem. Obecnie nie ma także autobusów rejsowych do stolicy Rumunii, chociaż do niedawna można tam było dojechać bezpośrednio z Warszawy (Orbis Transport) lub Przemyśla (PKS Przemyśl).

Waluta
Jadąc do Rumunii, warto wcześniej wybrać się do kantoru, by zakupić waluty potrzebne w krajach, przez które będziemy podróżować - o ile oczywiście planujemy tam jakieś zakupy. Oczywiście za paliwo na stacjach bez problemu można zapłacić kartami płatniczymi. W hotelach natomiast nie ma problemu by płacić euro. W Rumunii walutą jest lej rumuński, którego wartość to ok. 1,05 zł. Na Węgrzech zapłacimy forintami (0,0152 zł), zaś na Słowacji euro (4,385 zł).

Noclegi
Ci, którzy po meczu w Rumunii przed drogą powrotną planują jeszcze nocleg, mogą liczyć na stosunkowo tanie miejsca noclegowe. Hostele w stolicy Rumunii kosztują od 30 do 50 złotych za noc (7-13 euro). Trzeba jednak przygotować się na to, że hostele znajdują się w odległości 4-6 km od stadionu Narodowego, na którym rozegrane zostanie spotkanie Rapid - Legia. W Bukareszcie jest także sporo hoteli. Te oprócz wyższego standardu, oferują jednak także wyższe ceny.

Dojazd na stadion
Mecz Rapid - Legia rozegrany zostanie na nowym stadionie Narodowym w stolicy Rumunii. Jego adres to Bd. Basarabia nr 37-38. Na stadion można dotrzeć wszystkimi środkami transportu w Bukareszcie - metrem, autobusami, tramwajami i trolejbusami. Obiekt znajduje się we wschodniej części miasta.

Temperatura
Jadąc do Rumunii nie ma co oczekiwać tak przyjaznej pogody, jaką zastaliśmy w Eindhoven. W Bukareszcie w drugiej połowie października można spodziewać się maksymalnie 10 stopni w dzień. Przypominamy, że początek meczu zaplanowano na godzinę 21.

Zachęcamy do komentowania tekstu, podawania Waszych przemyśleń odnośnie trasy, ew. miejsc w autokarach/samochodach itp. Z pozdrowieniami dla obieżyświatów :)



Bukareszt - fot. wikipedia.pl


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!