Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Wtorek, 11 października 2011 r. godz. 18:58

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Sparing: Zawisza Rzgów 1-1 Młoda Legia

Raffi

W rozegranym dzisiejszego popołudnia w Gutowie meczu sparingowym Młoda Legia zremisowała 1-1 z występującym w III lidze Zawiszą Rzgów. Prowadzenie dla legionistów zdobył Łukasz Bogusławski, ale jeszcze przed przerwą wyrównał Brazylijczyk Mosart. W drugiej odsłonie, mimo kilku okazji, piłkarze z Warszawy nie zdołali odzyskać prowadzenia. Mecz był przede wszystkim okazją gry dla zawodników, którzy grali mało lub nie wystąpili w meczu z Zagłębiem Lubin.

W zespole wystąpiło ponadto 2 zawodników testowanych oraz 3 graczy spoza kadry Młodej Legii - z drużyny juniorów starszych. Zaprezentowali się oni z dobrej strony, a szczególnie dużą aktywnością wykazał się Karol Grudniewski. Spotkanie rozegrane na naturalnej murawie było elementem przygotowań do meczu z Ruchem Chorzów, który zostanie rozegrany na stadionie Znicza w Pruszkowie, właśnie na trawie. Część z występujących dziś w Gutowie (w tym juniorzy) dzięki dobrej postawie ma sporą szansę na występ w tym meczu.

Sparing:Zawisza Rzgów 1-1 (1-1) Młoda Legia
Gole:
0-1 30 min. Łukasz Bogusławski (as. Mateusz Pogonowski z rzutu wolnego)
1-1 35 min. Mosart Alves de Camargo

Konrad Jałocha (46' Kamil Kamiński) - Norbert Misiak , Kamil Dankowski (50' Mateusz Długołęcki), Michał Grudniewski (46' Bartłomiej Siwak), Maciej Prusinowski - Michał Bojek (50' Mateusz Tietz), Łukasz Bogusławski (46' Arkadiusz Maksymiuk), Marcin Stromecki (46' Dawid Świerk), Mateusz Pogonowski (46' Marcel Gąsior), Piotr Karniszewski (46' Karol Grudniewski) - Bartłomiej Czarnecki (46' Mateusz Romachów)

Mecz z 3. drużyną III ligi łódzko-mazowieckiej, mającą w swoich szeregach liczną grupę graczy z Brazylii, od początku prowadzony był w szybkim tempie i stał na niezłym poziomie. Dużo było walki, spięć, nieustępliwości. Już w pierwszej akcji meczu Bartek Czarnecki znalazł się sam z bramkarzem Zawiszy, ale nie zdołał wykorzystać tej okazji. Chwilę potem tym samym odpowiedzieli gospodarze. Stopniowo podopieczni Dariusza Banasika zaczęli kontrolować posiadanie piłki, czego efektem było kilka niezłych okazji bramkowych (Piotr Karniszewski, Mateusz Pogonowski - kilka groźnych uderzeń z dystansu). W 30. minucie legioniści po rzucie wolnym wykonywanym przez Pogonowskiego i sprytnym zagraniu Łukasza Bogusławskiego objęli prowadzenie. Gdy wydawało się, że Młoda Legia kontroluje sytuację na boisku, ładną indywidualną akcją popisał się Mosart i wyrównał na 1-1. W drogiej odsłonie, mimo zmiany niemal całego składu, Legia przeszła wyraźnie do ataku pozycyjnego, a gracze ze Rzgowa skupili się na kontrach, które przyniosły im dwie groźne sytuacje pod bramką Kamila Kamińskiego (testowany bramkarz klubu Icon FC z USA polskiego pochodzenia, latem sprawdzany przez Pogoń Szczecin - doznał wówczas kontuzji kręgosłupa, która wyeliminowała go na pewien czas z gry), jednak bez efektu bramkowego - także w niemałej mierze dzięki pewnej postawie środkowych obrońców, którzy do tej pory nie mieli okazji zagrać w Młodej Ekstraklasie, ale po dzisiejszym występie są tego bliżsi. Legionistom nie było łatwo przedostać się pod bramkę Zawiszy, ale blisko zdobycia gola byli m.in. Michał Bojek (gracz pozyskany z Beniaminka Radom czeka na ostateczne potwierdzenie do gry, podobnie jak Dawid Świerk) i Mateusz Tietz. Najgoręcej pod bramką rzgowian było pod koniec meczu, gdy piłkę na 7. metrze otrzymał Marcel Gąsior. 18-letni rozgrywający nieczysto przyjął piłkę i ta po jego uderzeniu przeszła niestety nad poprzeczką. Choć mecz, grany na dobrą sprawę w teoretycznie rezerwowym składzie, nie był łatwym egzaminem dla legionistów, spisali się oni całkiem dobrze i byli nawet nieco bliżsi zwycięstwa.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!