Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka
fot. Mishka
Wtorek, 25 października 2011 r. godz. 08:42

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Kontrowersje: Ręka była, ale karnego nie

Bodziach

Po spotkaniu Legii z Widzewem niektórzy zawodnicy gości mieli pretensje do sędziego, o to że wypaczył wynik spotkania. Widzewiakom chodziło o sytuację z 74. minuty meczu, kiedy Paweł Gil nie podyktował rzutu karnego dla RTS-u (przy stanie 1-0). Po dośrodkowaniu Dudu Michał Żewłakow odbił piłkę ręką we własnym polu karnym i sędzia teoretycznie mógł podyktować "jedenastkę" dla gości.

Gdyby Żewłakow nie trafił w piłkę ręką, mógł do niej dojść Princewill Okachi i stanąć oko w oko z Dusanem Kuciakiem. Możecie obejrzeć to na VIDEO. Jednak w tej sytuacji obrońca Legii nie wykonał ruchu ręką w kierunku piłki, po prostu nie trafił nogą w piłkę i ta spadła mu na naturalnie ułożoną rękę. Według eksperta Canal+ Sławomira Stempniewskiego, arbiter podjął dobrą decyzję o niepodyktowaniu karnego.

Wcześniej Paweł Gil bardzo dobrze zachował się przy akcji Legii w 65. minucie spotkania - mimo faulu w polu karnym, nie przerwał gwizdkiem akcji i dzięki temu Michał Żyro mógł z gry pokonać Mielcarza. VIDEO



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!