Dynamo Drezno na wyjeździe do Dortmundu - fot. ultras-dynamo.de
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Na stadionach świata: 10-tysięczny wyjazd Dynama Drezno
Bodziach
W Polsce takie wyjazdy właściwie nie mają miejsca. Najnowsze stadiony w Polsce mogą pomieścić ponad 40 tysięcy widzów, ale dla przyjezdnych przeznaczanych jest niewiele ponad 2 tysiące miejsc. Z jednej strony to dużo, biorąc pod uwagę, jak wyglądały sektory gości na starych stadionach, z drugiej - w wielu miejscach Europy to wciąż śmieszne liczby.
25.10.2011: Borussia Dortmund 2-0 Dynamo Drezno (10 000).
Najliczniejszy wyjazd kibiców w Polsce w ostatnim czasie miał miejsce przy okazji tegorocznego finału Pucharu Polski w Bydgoszczy. Legioniści mający do pokonania ok. 270 km stawili się na stadionie Zawiszy w 7 tysięcy, Lech mający dwukrotnie bliżej (130 km) przyjechał w 6 tysięcy. Należy pamiętać, że to dwie najlepiej jeżdżące ekipy w kraju, mecz rozgrywano w dniu wolnym od pracy (3 maja), a odległości nie należały do przesadnie dużych. W Polsce wyjazdowy wynik Legii i Lecha budził podziw u fanów innych drużyn, którzy o tak licznych eskapadach mogą jedynie pomarzyć. Wystarczy jednak spojrzeć za zachodnią granicę, by zobaczyć jak wiele dzieli nas jeszcze od prawdziwych "inwazji".
Przed trzema dniami w Dortmundzie rozgrywano spotkanie Pucharu Niemiec pomiędzy miejscową Borussią a Dynamem Drezno. Na trybunach pojawiło się 73,1 tysiąca widzów, z czego aż 10 tysięcy stanowili przyjezdni! Dynamo jest dobrze znane ze swojego kibicowskiego potencjału, tyle że w Polsce trudno byłoby go spożytkować. Stadionu z 10-tysięcznym sektorem przeznaczonym dla przyjezdnych ze świecą szukać. Na stadionie BVB było to możliwe.
Dynamo miało do pokonania 520 km w jedną stronę, a spotkanie rozgrywano w ramach zaledwie drugiej rundy Pucharu Niemiec, w środku tygodnia. 10-tysięczny tłum zmierzający na stadion robił wrażenie (polecam szczególnie pierwszy, 18-minutowy film). Zarówno w drodze na stadion, jak i w trakcie meczu, ultrasi z Drezna odpalali olbrzymie ilości pirotechniki. Przedłużające się wpuszczanie kibiców na stadion zakończyło się próbą "wjazdu z bramą". Kilka osób aresztowano, policja użyła pałek i gazu, ale po chwili już wszyscy spokojnie dostali się na stadion.
Po takich pirotechnicznych i nie tylko "ekscesach" Dynamo w naszym kraju miałoby od ręki zamknięty stadion i zakaz wyjazdowy do końca świata i jeden dzień dłużej. Tymczasem w Niemczech był to raczej typowy mecz. Gdyby nie wyjątkowo dobra liczba przyjezdnych, którzy często przebijali się z dopingiem przez młyn BVB, szybko by o nim zapomniano.
Cały fotoreportaż z wyjazdu Dynama możecie obejrzeć tutaj.
Poprzednie kibicowskie relacje w dziale Na stadionach.
Dynamo Drezno na wyjeździe do Dortmundu - fot. ultras-dynamo.de
przeczytaj więcej o: na stadionach świata, ultras, wyjazdy, pirotechnika, oprawa, liczby wyjazdowe, BVB, Dynamo Drezno, Borussia Dortmund
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!