Michał Żewłakow chciałby się spotkać z Anderlechtem Bruksela lub Olympiakosem Pireus w kolejnej rundzie Ligi Europy - fot. Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Żewłakow marzy o Anderlechcie lub Olympiakosie
Fumen
Legia Warszawa oraz PSV Eindhoven są jednymi z pierwszych zespołów, które zapewniły sobie awans do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Europy. Oprócz stołecznej ekipy i Holendrów, w 1/16 finału znaleźli się już Stoke City, Athletic Bilbao, Metalist Charków, Twente Enschede oraz Anderlecht Bruksela. I właśnie na Belgów chciałby najbardziej trafić Michał Żewłakow.
Ewentualnie w grę wchodziłby Olympiakos Pireus, który może zająć 3. miejsce w grupie F Ligi Mistrzów. Dlaczego akurat te zespoły są wymarzone dla obrońcy Legii? "Zawodnik, który spędza kilka lat w zagranicznych klubach i ma później możliwość spotkać się z nimi w europejskich pucharach, chce na nich trafić. Jest tym sposobem okazja, aby przypomnieć kibicom, że człowiek się ciągle rusza i choć jest trochę więcej siwych włosów – pokazać, że można. Poza tym zawsze jest miło odwiedzić po jakimś czasie starych znajomych" - wyjaśnił Żewłakow.
Pozostali piłkarze Legii nie mieli aż tak sprecyzowanych upodobań. Dla każdego z nich myślenie o potencjalnym przeciwniku, z którym przyjdzie się mierzyć dopiero w lutym, to zbyt odległa sprawa.
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!