Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Michał Żewłakow chciałby się spotkać z Anderlechtem Bruksela lub Olympiakosem Pireus w kolejnej rundzie Ligi Europy - fot. Legionisci.com
Michał Żewłakow chciałby się spotkać z Anderlechtem Bruksela lub Olympiakosem Pireus w kolejnej rundzie Ligi Europy - fot. Legionisci.com
Niedziela, 6 listopada 2011 r. godz. 07:41

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Żewłakow marzy o Anderlechcie lub Olympiakosie

Fumen

Legia Warszawa oraz PSV Eindhoven są jednymi z pierwszych zespołów, które zapewniły sobie awans do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Europy. Oprócz stołecznej ekipy i Holendrów, w 1/16 finału znaleźli się już Stoke City, Athletic Bilbao, Metalist Charków, Twente Enschede oraz Anderlecht Bruksela. I właśnie na Belgów chciałby najbardziej trafić Michał Żewłakow.

Ewentualnie w grę wchodziłby Olympiakos Pireus, który może zająć 3. miejsce w grupie F Ligi Mistrzów. Dlaczego akurat te zespoły są wymarzone dla obrońcy Legii? "Zawodnik, który spędza kilka lat w zagranicznych klubach i ma później możliwość spotkać się z nimi w europejskich pucharach, chce na nich trafić. Jest tym sposobem okazja, aby przypomnieć kibicom, że człowiek się ciągle rusza i choć jest trochę więcej siwych włosów – pokazać, że można. Poza tym zawsze jest miło odwiedzić po jakimś czasie starych znajomych" - wyjaśnił Żewłakow.

Pozostali piłkarze Legii nie mieli aż tak sprecyzowanych upodobań. Dla każdego z nich myślenie o potencjalnym przeciwniku, z którym przyjdzie się mierzyć dopiero w lutym, to zbyt odległa sprawa.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!