Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Rafał Wolski - fot. Mishka/Legionisci.com
Rafał Wolski - fot. Mishka/Legionisci.com
Sobota, 26 listopada 2011 r. godz. 08:09

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Wolski: W Kielcach zdobyć kolejnego gola

Bodziach, źródło: cksport.pl

Rafał Wolski w meczu z Lechią wyszedł w podstawowym składzie Legii i zdobył piękną bramkę. Także spotkanie z Zagłębiem młody legionista zaczął mecz w wyjściowej "11". "To budujące, że trener Skorża obdarza mnie zaufaniem. To jest dobry czas dla mnie i muszę to wykorzystać. Będę dążył do tego, żeby w Kielcach zdobyć kolejnego gola w ekstraklasie" - mówi w rozmowie z serwisem cksport.pl.

Wolski, choć w ekstraklasie gra od niedawna, zdążył już przywyknąć, że ligowi rywale podwójnie motywują się na mecz z Legią. "Zdążyliśmy się już do tego przyzwyczaić, że gdzie nie przyjeżdża Legia, tam jest piłkarskie święto. Widać to także na boisku, bo rywale są podwójnie zmotywowani. Niektórzy zachowują się wręcz tak, jakby grali mecz życia. W sobotę znów czeka nas trudne zadanie. Korona to drużyna, która gra ostro, kielczanie zebrali już sporo żółtych i czerwonych kartek w tym sezonie. Ale gospodarze mają też kilku ciekawych zawodników w swoim składzie" - mówi Wolski.

Legionista słyszał o tym, że po jego bramce z Lechią "Vuko" napisał na facebooku: "Rafał Wolski! Jeszcze Polska nie zginęła". "Nie znam osobiście Aleksandara, jak i zresztą żadnego zawodnika Korony, ale od dawna śledziłem grę tego piłkarza. Kibicowałem mu w Legii. I jestem dumny, że Vuković wypowiedział takie słowa. To dla mnie po prostu coś wspaniałego" - mówi i dodaje, że Serbowi na boisku na pewno nie odpuści. "Na boisku będziemy walczyć, ale może uda nam się porozmawiać po spotkaniu? Bardzo bym chciał" - dodaje.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!