Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Woytek/Legionisci.com
fot. Woytek/Legionisci.com
Czwartek, 1 grudnia 2011 r. godz. 00:43

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Holenderskie media o meczu

Tomek Janus

Spokojna i pewna wygrana PSV w meczu o pierwsze miejsce w grupie – tak holenderskie media opisują środowe spotkanie z Legią. "PSV był zdecydowanie lepszy od gospodarzy. Ci mogli liczyć na korzystny wynik tylko na początku spotkania, gdy byli niesieni do ataku przez fanatycznie dopingującą publiczność" – zwraca uwagę dziennikarz "Eindhovens Dagblad". "Nasz zespół cały czas kontrolował grę" – przyznaje wprost oficjalna strona Holendrów psv.nl.

Holenderskie media niezbyt ekscytują się wysoką wygraną PSV. Podkreślane jest, że środowy rywal Legii jest już pewien pierwszego miejsca w grupie. Nie może więc dziwić, że na ich stronie internetowej rozpoczęły się już pierwsze dywagacje związane z losowaniem par 1/16 rozgrywek Ligi Europy.

"De Telegraaf" zwraca uwagę, że Holendrzy wyszli na prowadzenie po szczęśliwej dla nich interwencji Michała Żewłakowa, który skierował piłkę do własnej siatki. "Po przerwie PSV jednak odpaliło. Po faulu Dusana Kuciaka Legia musiała grać w dziesiątkę, a dodatkowo rzut karny na gola zamienił Dries Mertens" – czytamy.

Dziennikarz "Eindhovens Dagblad" przypomina, że PSV nie rozpoczął meczu z najmocniejszym składzie. Na Legię jednak to wystarczyło. Serwis voetbalprimeur.nl zauważa zaś, że spotkanie z Legią nie miało zbyt dużego znaczenia dla Holendrów, a Dries Mertens i Kevin Strootman specjalnie dostali żółte kartki, by nie zagrać w ostatnim meczu grupowym i wyczyścić swoje konto przed pucharową rywalizacją.


przeczytaj więcej o: , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!