Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Woytek / Legionsci.com
fot. Woytek / Legionsci.com
Środa, 18 stycznia 2012 r. godz. 17:58

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Żewłakow: Czekamy na sparing z dobrą drużyną i na dobrym boisku

turi

"Nie był to na pewno sparing rozegrany z przyjemnością. Boisko wyglądało jak wyglądało. Graliśmy z drużyną, która jest w środku sezonu i chyba potraktowali ten mecz bardziej ulgowo niż poważnie. My natomiast potraktowaliśmy to spotkanie jako formę treningu. To była gierka, w której trzeba było pokazać kilka fragmentów gry, nad którymi pracujemy, z tej strony, że wiemy jak je stosować i kiedy" - powiedział po sparingu z Arisem Michał Żewłakow.

"Trzeba było także strzelić kilka bramek i to się udało. Może nie był to sparing okazały, z bardzo silnym rywalem, ale nawet w takich beznadziejnych sytuacjach człowiek musi uszczknąć coś dla siebie. Można by się denerwować i zwrócić komuś uwagę o te warunki, ale czy to poprawi sytuację? Jeżeli już żeśmy przyjechali i mamy takie boisko, to trzeba po prostu podziałać tak, żeby sobie sprawić chociaż odrobinę przyjemności. Wydaje mi się, że tak do tego podeszliśmy i teraz z radością wracamy do hotelu" - dodał.

"Ciężko analizować grę. Dzisiaj więcej było przypadkowości niż przemyślanej gry. Czekamy na sparing z dobrą drużyną i na dobrym boisku i wtedy będzie można pokazać swoje możliwości" - mówił Żewłakow.

Wypowiedział się także na temat testowanego Daisuke Matsui: Już na pierwszym treningu pokazał, że w piłkę grać potrafi. Jest to zdecydowanie bardziej zawodnik ofensywny niż defensywny, pomaga drużynie. Jest dobry technicznie, bardzo opanowany, pasuje do gry kombinacyjnej. Oby jak najwięcej takich zawodników w Legii.


przeczytaj więcej o: , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!