Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Morza szum, ptaków śpiew... - fot. Gacek / Legionisci.com
Morza szum, ptaków śpiew... - fot. Gacek / Legionisci.com
Poniedziałek, 5 marca 2012 r. godz. 10:41

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Zabrakło tylko palm

Bodziach

Koszykarze Legii rozgromili kolejnego przeciwnika. Legioniści najlepiej prezentowali się pod koniec pierwszej kwarty meczu z GLKS-em Nadarzyn, kiedy raz za razem podwyższali prowadzenie. Wynik do przerwy z pewnością byłby zdecydowanie wyższy, gdyby nie słaba skuteczność naszego zespołu w II kwarcie. Zresztą także początek spotkania był niemrawy w naszym wykonaniu.

Legia na początku szukała właściwego tempa gry i zdecydowanie na zbyt wiele pozwalała zawodnikom gospodarzy, którzy przez pierwszych parę minut radzili sobie całkiem śmiało. Później kilka akcji 2+1 z rzędu, w wykonaniu naszych graczy (Podobas, Nawrot, Jaremkiewicz), pozwoliły odskoczyć na kilkanaście punktów. W końcówce tej części gry Legii wpadało niemal wszystko i stąd wynik 38-16 po pierwszych 10 minutach.

W drugiej kwarcie Legia nadal w obronie pozwalała rywalom na zbyt wiele - rzuty za 3 punkty bez krycia oraz zbyt łatwe wejścia pod kosz. W ataku Legia zdecydowanie straciła skuteczność. Kuba Miatkowski w tej części gry nie miał szczęścia do rzutów za 3 punkty i niemal wszystkie piłki odbijały się od obręczy. Do przerwy Legia prowadziła wyraźnie, ale można było się spodziewać jeszcze lepszego wyniku.

Po zmianie stron Legia na boisku nadal iskrzyło. Zawodnicy gości koszykarskie braki próbowali nadrabiać chamskimi zagraniami. Część z nich umknęła uwadze sędziów, którzy np. ukarali Pawła Podobasa przewinieniem technicznym za wulgarne odzywki, ale nie widzieli nic, gdy zawodnik GLKS-u z numerem 10 nieprzepisowo zagrywał łokciem.

W trzeciej kwarcie Legia najlepiej zagrała w defensywie, tracąc tylko 8 punktów. Dopiero w ostatniej części spotkania w nasze szeregi wkradło się rozprężenie. Prowadzący już różnicą kilkudziesięciu punktów legioniści, ostatecznie zwyciężyli "tylko" 122-57. Bardzo dobre spotkanie rozegrali kapitan Legii Piotr Nawrot i Paweł Podobas, skuteczny nie tylko przy wejściach pod kosz, ale i z dystansu. Do gry po dłuższej przerwie wrócił Szymon Złomańczuk, a tym razem trenerzy dali odpocząć Rafałowi Piesio. Niestety w meczu nie wystąpił kontuzjowany Michał Świderski.

Warto dodać, że kibice na trybunach, choć w mniejszej grupie niż zwykle (spotkanie odbywało się po meczu piłkarzy z ŁKS-em), stanęli na wysokości zadania. Od pierwszej do ostatniej minuty wspierali Legię gorącym i kulturalnym dopingiem, jakiego próżno szukać w innych halach. Legioniści pozdrowili trenera gości, Jacka Gembala, nie zapominając przy tym o szkoleniowcu Legii - Robercie Chabelskim. Nadarzyn tymczasem mógł liczyć na wsparcie lokalnego "kółka gospodyń", które piskami świętowały kolejne zdobycze punktowe swoich zawodników.

Za jednym z koszy, na materacach, uaktywniła się tymczasem sekcja "plażowa". "Spaleni innym słońcem" obserwowali mecz zupełnie jakby znajdowali się na plaży, a od parkietu biła bryza morska. Brakowało jedynie palm, ale i tak było zajebiście ;)

Kolejny mecz Legia zagra w najbliższą sobotę o godzinie 17:30 z MKS-em Ochota w hali przy ulicy Geodetów 1. Wstęp wolny, serdecznie zapraszamy. MKS Ochota zajmuje trzecie miejsce w tabeli i ma poważne szanse na awans do półfinałów o II ligę. Dla MKS-u będzie to bardzo ważne spotkanie pod kątem rywalizacji z Sokołem Ostrów o drugie miejsce zapewniające awans z woj. mazowieckiego i podlaskiego. Szykuje się ciekawsza niż zwykle potyczka.


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!