Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Czwartek, 22 marca 2012 r. godz. 10:49

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Akcja kibiców: Są takie psy, którym należy pomóc!

Bodziach

Zimą kibice Legii rozpoczęli akcję "Są takie psy, którym należy pomóc!", przy okazji której udało się pomóc zwierzętom ze schronisk na terenie Warszawy, Józefowa i Zielonki. W schronisku w Zielonce sytuacja jest dramatyczna - 17 zwierząt potrzebuje nowych domów od zaraz.

Wszystko za sprawą planowanej na najbliższe dni rozbiórki budynku, w którym przebywa kilkanaście psów. "Jeśli natychmiast nie znajdę dla nich domów tymczasowych lub najlepiej docelowych, wolę nie myśleć, co się z nimi stanie. Wierzę, że kolejny raz nam pomożecie" - mówi zatroskana Joanna Zaniewska-Janusz, której bardzo zależy na losie czworonogów.

Osoby, które mogą pomóc, prosimy o kontakt telefoniczny: 507 132 363 lub mailowy fundacja.maja@op.pl. Więcej informacji na stronie fundacjamaja.zielonka.pl.

Pomoc kibiców Legii z lutego tego roku nie pozostała bez echa. Swoją wdzięczność wobec fanów z Łazienkowskiej wyraziła w jednej z lokalnych gazet Joanna Zaniewska-Janusz z Fundacji w Obronie Zwierząt "Maja":

"W tłusty czwartek z rana zadzwonił telefon do Fundacji w Obronie Zwierząt Maja z zapytaniem czy nie byłaby potrzebna karma dla zwierząt, koce, kołdry, garnki etc. Oczywiście, że tak! Umówiliśmy się na konkretną godzinę, ponieważ darczyńcy jechali z darami do Fundacji Azylu Pod Psim Aniołem, schroniska w Józefowie k. Legionowa, no i oczywiście do nas, do Zielonki. Wdzięczna losowi za taki telefon, nie spytałam nawet od kogo dary mają pochodzić. I naraz przyjechali - kibice Legii Warszawa!
Samochód z darami serca, bo tak można to określić, nie zawierał nic zbędnego. Pięknie poukładane karmy dla psów i kotów, odżywki, zabawki, drapaki kocie i... garnki - nie stare, ale nowe, jeszcze z metkami.
Przedstawiciele darczyńców przedstawili się właśnie: kibole, dlatego tak nazwałam ich w tytule. Dary dla zwierząt zbierane były w dniu, w którym miał się odbyć pierwszy mecz na stadionie Narodowym. Kibice zapowiedzieli, że takie zbiórki na pewno się powtórzą. Ja jestem pewna, że tak będzie, ponieważ w lipcu ubiegłego roku, podczas mojej nieobecności w Zielonce, ci sami kibice Legii Warszawa o gorących sercach przywieźli do Zielonki dary i byli tak skromni, że nie wspomnieli nawet od kogo pochodzą.
Dzięki im za wszystko. A od Fundacji również najlepsze życzenia dla kibiców - szczęśliwie rozgrywanych meczów i wspaniałych emocji z tym związanych"


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!