Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Czwartek, 22 marca 2012 r. godz. 07:03

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Lato: Finał PP odbędzie się na nowoczesnym stadionie

Bodziach, źródło: PAP / Przegląd Sportowy

Informowaliśmy już, że tegoroczny mecz finałowy Pucharu Polski nie odbędzie się na stadionie Narodowym w Warszawie. Jak zapewnia prezes PZPN, Narodowe Centrum Sportu nie odpowiedziało na żadne z pism PZPN w tej sprawie i już teraz trwają poszukiwania obiektu rezerwowego. "Odpowiedź na piśmie oczywiście możemy przesłać, aczkolwiek z naszymi partnerami komunikujemy się raczej bezpośrednio" - mówi rzeczniczka NCS.

"Szukamy alternatywy, zresztą mamy już wytypowany obiekt, na którym ewentualnie odbędzie się finał. Decyzję musimy podjąć jak najszybciej. Czekamy do piątku na ostateczną odpowiedź NCS. Więcej będę mógł powiedzieć po powrocie z kongresu UEFA" - mówił w środę w rozmowie z PAP prezes PZPN. Wiadomo, że organizator meczu musi najpóźniej 30 dni przed spotkaniem wystąpić o zgodę na organizację imprezy masowej.

"Byliśmy z kontakcie z PZPN odnośnie ich propozycji zorganizowania meczu na Stadionie Narodowym. Jednocześnie konsultowaliśmy z policją warunki, jakie musiałby spełnić organizator, czyli PZPN, aby dostać pozytywną opinię na mecz podwyższonego ryzyka. Wiemy, że policja w przypadku takiego meczu chce działać na ostatecznym systemie budowanym specjalnie na jej potrzeby, systemie retransmisji sygnału policji (...). System ten, zgodnie z harmonogramem, będzie gotowy na stadionie na początku maja" - poinformowała PAP w oświadczeniu Daria Kulińska, rzeczniczka NCS.

W rozmowie z Przeglądem Sportowym Lato przekonuje, że nie jest zaskoczony tym, że finał Pucharu Polski nie odbędzie się na stadionie Narodowym. "Przecież mecz o Superpuchar, który miała organizować w lutym Ekstraklasa, też się tam nie odbył. Byłem przygotowany na taki scenariusz. A już za wszelką cenę chciałem uniknąć sytuacji, że o negatywnej decyzji policji czy innych służb dowiaduję się w ostatniej chwili. To niedopuszczalne" - mówi. Jak się okazuje negatywną opinię wystawił minister MSWiA.

Na razie nie wiadomo, gdzie rozegrany zostanie finał PP. "Finał odbędzie się na dobrym, nowoczesnym stadionie" - przekonuje Lato.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!