Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Nacho Novo - fot. Legionisci.com
Nacho Novo - fot. Legionisci.com
Sobota, 24 marca 2012 r. godz. 14:18

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Novo: Bramki dają mi życie

Bodziach, źródło: weszlo.com

"Zawsze chcę dawać kibicom dużo radości, ale czasem jest tak, że człowiek tak się angażuje, podchodzi do meczu z taką obsesją, że w końcu nic nie wychodzi. Na razie w pierwszym składzie zagrałem dopiero trzy razy, ale jeszcze powalczę o herb Legii i pokażę, że jestem z kibicami" - mówi w ciekawej rozmowie z weszlo.com Hiszpan Nacho Novo.

"Najważniejsze, żebym zaczął strzelać bramki, bo to one dają mi życie. Muszę się skupić na normalnej grze, bo w meczu z Gryfem nie byłem sobą. Popełniałem błędy przy banalnych podaniach. Głupio traciłem piłkę. Jedyny plus jest taki, że dochodzę do sytuacji strzeleckich. Najgorzej by było, gdyby i to mi się nie udawało. Tak to bywa w życiu napastnika – kiedy strzelisz pierwszą bramkę, wszystko się otwiera. Liczę się uda, że w następnej kolejce, bo myślę, że zagram w pierwszym składzie. Zawsze tak do tego podchodzę – sam się w ten sposób motywuję. A jak nie wychodzę w pierwszym składzie, to daję z siebie trzy razy więcej, żeby udowodnić, że to ja powinienem grać" - przekonuje Novo, który najbardziej lubi grać w ataku.

Novo uważa, że w szatni Legii jest bardzo dobra atmosfera, a sam został bardzo dobrze przyjęty przez drużynę. "Każdy skupia się na sobie, konkurencja rzeczywiście jest ogromna, ale wszyscy w drużynie dobrze mnie przyjęli. Zresztą zawsze byłem dobrym duchem zespołu. A tutaj, w Legii, jest jedna z najfajniejszych szatni, w jakich przebywałem. Podobną atmosferę mieliśmy w Rangersach, jeszcze z Dado Prso" - mówi.

Piłkarz wkrótce zacznie naukę języka polskiego. "Uważam, że skoro dostałem szansę od klubu, to nauka polskiego to minimum przyzwoitości. Mam talent do języków, więc myślę, że sobie poradzę" - przekonuje.

Cały wywiad możecie przeczytać tutaj.


przeczytaj więcej o:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!