Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Sobota, 31 marca 2012 r. godz. 00:11

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Wojciech Kujoth: Zabrakło nam gry pod koszem

Bodziach

Wojciech Kujoth (trener Noteci): "Niestety nasza drużyna jest pierwszy raz w tak ważnym turnieju i to było widać, szczególnie w zdenerwowaniu chłopaków w zaganiach podkoszowych. Zabrakło nam zbiórek i zagrywek pod koszem. Obwód prezentował się całkiem przyzwoicie, bo punktów za 3 pkt. zdobywaliśmy spoko, ale nie uzupełnialiśmy tego grą pod koszem.
Nerwy i jeszcze raz nerwy. Miejmy nadzieję, że uda się je opanować i jutro będzie już normalnie.

Właściwie teraz, żeby awansować...
- Musimy oba mecze wygrać i w tym momencie liczyć, że Legia także wygra oba pozostałe jej mecze.

Jak w ogóle traktowaliście ten turniej półfinałowy przed przyjazdem?
- Przyjechaliśmy oczywiście z wielkimi nadziejami. Zdawaliśmy sobie jednak sprawę, że jesteśmy Kopciuszkiem w gronie tych drużyn, jak Legia i Basket Piła. Oni po spadku z II ligi wzmocnili się paroma zawodnikami, choćby Piotrem Ignatowiczem. To są zawodnicy, którzy mają bardo duże doświadczenie, przy naszych zawodnikach, którzy nie grali zbyt wiele w wyższych ligach. I to doświadczenie bierze górę.

Czy Legia czymś Was zaskoczyła?
- Legia nas nie zaskoczyła, bo o niej wiedzieliśmy najwięcej. Głównie dzięki filmom z legionisci.com, można było trochę się poduczyć, jak gra. Ale grali dziś bardzo dobrze, przekazywanie, mnóstwo zasłon, trudno to było opanować na parkiecie. Dodatkowo zdenerwowanie, kilka piłek nie wyszło. Kilka decyzji sędziowskich, choć o tym nie powinno się mówić, to wszystko razem wzięte... odjechali i już nie było czego gonić.

Jak Legia prezentowała się na tle Sketu Chełmno, który wygrał Waszą strefę?
- Sket również ma mocną drużynę, ale myślę, że w konfrontacji ze Sketem, powinniście wygrać. Macie bardziej zrównoważoną drużynę. Sket gra 3-4 zawodnikami i jeśli ich się w jakimś stopniu wyeliminuje, to nie powinniście mieć z nimi większych problemów.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!