Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Jakub Wawrzyniak - fot. Mishka / Legionisci.com
Jakub Wawrzyniak - fot. Mishka / Legionisci.com
Sobota, 7 kwietnia 2012 r. godz. 08:10

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Wawrzyniak: Na prawej obronie zadania defensywne są identyczne

Bodziach, źródło: Gazeta Wyborcza

Dziś przeciwko Ruchowi na prawej obronie zagra nominalny lewy obrońca, Jakub Wawrzyniak. "Zdarzyło mi się to już w Legii, kiedy w ubiegłym roku graliśmy w Białymstoku. Wtedy za kartki pauzował Kuba Rzeźniczak i ja go zastąpiłem na prawej obronie. (...)
Gra na prawej obronie to oczywiście coś nowego, ale zadania defensywne są identyczne: nie dopuścić rywala do sytuacji bramkowej. Gorzej jest z przodu. Żeby dośrodkować w pole karne pewnie będę chyba próbował schodzić do lewej nogi. Zobaczymy, może to będzie element zaskoczenia dla Ruchu? Najważniejsze, żebym wywiązał się z zadań obronnych" - mówi w rozmowie z Gazetą Wyborczą Wawrzyniak.

Wawrzyniak docenia klasę Ruchu i twierdzi, że chorzowianie będą trudnym przeciwnikiem. Mimo to defensor Legii uważa, że legioniści przede wszystkim muszą skupić się na swojej grze. "Doceniam klasę Ruchu i jego osiągnięcia w tej rundzie. W obronie to dobrze zorganizowany i poukładany zespół. W ataku mają dwóch szybkich, ciekawych zawodników - Piecha i Jankowskiego. Grają stabilnym składem, mają dobrego trenera, który pracuje z zespołem od prawie trzech lat. Atuty potwierdzili we wtorek w pierwszym półfinale Pucharu Polski, w którym pokonali Wisłę 3-1. (...) Nie chcę za dużo mówić o Ruchu, bo nasze ostatnie wyniki pokazały, że mamy problem i nim powinniśmy się zajmować. Rywali do mistrzostwa jest więcej niż jeden. Jeśli jednak wygramy w sobotę, powiększymy nad nimi przewagę, odetchniemy i odzyskamy komfort" - mówi Gazecie.


przeczytaj więcej o:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!