Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Ivica Vrdoljak w meczu z Arką Gdynia - fot. Mishka / Legionisci.com
Ivica Vrdoljak w meczu z Arką Gdynia - fot. Mishka / Legionisci.com
Czwartek, 12 kwietnia 2012 r. godz. 08:23

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Pod lupą LL! - Ivica Vrdoljak

Tomek Janus

Po bardzo dobrym początku rundy wiosennej forma Ivicy Vrdoljaka spadła i Chorwat zaczął tracić miejsce w pierwszym składzie. W ostatnim czasie Maciej Skorża ponownie zaczął jednak stawiać na kapitana Legii. Podczas meczu Pucharu Polski z Arką Gdynia lupa LL! obserwowała czy "Ivo" wrócił do wysokiej formy.

Pucharowe spotkanie z arkowcami Vrdoljak rozpoczął na pozycji defensywnego pomocnika. Jednak już w 16. minucie musiał zająć na środku obrony miejsce po kontuzjowanym Michale Żewłakowie. Nie był to jednak pierwszy mecz, w którym chorwacki kapitan Legii musiał łatać dziury w obronie. Gdy pierwszy raz Maciej Skorża przesunął Vrdoljaka do obrony, budziło to niepokój kibiców. Okazało się jednak, że Chorwat całkiem nieźle radzi sobie i na tej pozycji. Nie inaczej było w środowy wieczór, choć Vrdoljak nie ustrzegł się jednego poważnego błędu.

W 51. minucie "Ivo" spóźnił się w polu karnym i nie upilnował Charlesa Nwagou. Ten otrzymał podanie od Damiana Krajanowskiego i głową przedłużył je do Piotra Kuklisa, który doprowadził do remisu. Niepewnie Vrdoljak zachował się także w 42. minucie, gdy po serii nieporozumień legionistów pod bramką Dusana Kuciaka było gorąco.

W pozostałych sytuacjach Chorwat błędów już nie popełniał. Vrdoljak często przerywał za to akcje rywali i miał największą liczbę odbiorów spośród wszystkich legionistów. Postawa kapitana Legii jest dobrym prognostykiem przed kolejnymi meczami. Rośnie bowiem prawdopodobieństwo, że przy urazach Inakiego Astiza i Michała Żewłakowa to właśnie Vrdoljak będzie grał na środku obrony "wojskowych".

Poniżej przedstawiamy meczowe statystyki Ivicy Vrdoljaka (w nawiasie pierwsza + druga połowa).

IVICA VRDOLJAK
Czas gry: 90 minut
Kontakty z piłką: 50 (31+19)
Strzały celne: 0
Strzały niecelne: 0
Podania celne: 36 (24+12)
Podania niecelne: 10 (5+5)
Faulował: 2 (2+0)
Faulowany: 10 (6+4)
Odbiory piłki: 14 (5+9)
Straty piłki: 3 (3+0)




Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!