Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Oprawa na mecz z Koroną - fot. Nieznani Sprawcy / facebook.com
Oprawa na mecz z Koroną - fot. Nieznani Sprawcy / facebook.com
Wtorek, 8 maja 2012 r. godz. 18:53

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Nieznani Sprawcy: "Mistrzowska" oprawa

Nieznani Sprawcy, źródło: zyleta.info

"Tydzień temu, na meczu z Jagiellonią, przeprowadziliśmy zbiórkę pieniędzy na oprawę ostatniego meczu sezonu. Niestety po czwartkowej porażce w Gdańsku zmuszeni byliśmy ostatecznie zrezygnować z pomysłu choreografii upamiętniającej zdobycie Mistrzostwa Polski przez Legię. Nie zraziliśmy się jednak tym faktem, więc spotkaliśmy się jeszcze tego samego dnia, aby wybrać inną koncepcję. Podjęliśmy się niemniej ambitnego projektu, chociaż do meczu z Koroną pozostawało ledwie kilkadziesiąt godzin" - informują Nieznani Sprawcy.

"W piątek rano rozpoczęliśmy wyścig z czasem. Mimo trwającej majówki, udało się kupić wszystkie materiały niezbędne do przygotowania oprawy. Od piątkowego wieczoru do późnego sobotniego ranka przygotowywaliśmy naszą prezentację. W sobotę wieczorem zebraliśmy się ponownie i skończyliśmy pracę w południe w dniu meczu. Po nieprzespanej nocy pojechaliśmy z nią prosto na stadion. Na przywitanie usłyszeliśmy od klubu, że oprawa nie wejdzie, ponieważ... sektorówka jest za duża.

Coś, co kosztowało nas mnóstwo trudu i wyrzeczeń zostało z góry uznane za niepożądane i nie wzbudziło najmniejszego zainteresowania ze strony ochrony. Nietknięta oprawa spędziła więc mecz przed stadionem. Przy okazji dowiedzieliśmy się również, że w tym samym miejscu mecz muszą obejrzeć niektóre osoby z naszej grupy, którym mimo obietnic działaczy, nie zostały zdjęte klubowe zakazy. Obietnice te składane były w momencie, gdy Legia miała jeszcze realne szanse na zdobycie mistrzowskiego tytułu. Wtedy to również oprawa na meczu z Jagiellonią była zaskakująco mile widziana..." - wyjaśniają legijni ultrasi.


przeczytaj więcej o: , , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!