Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Czwartek, 31 maja 2012 r. godz. 18:09

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

"Problem z kibicami? Nie mogę być aż takim pechowcem"

Woytek

Swoją pierwszą przygodę z Legią Warszawa Jan Urban rozpoczął od meczu w Wilnie z Vetrą. Od tamtej pory przez niemal 3 lata między klubem i kibicami trwał ostry konflikt, który zakończył się tuż przed otwarciem nowego stadionu. Wówczas jednak Urban nie był już trenerem.

Na dzisiejszej konferencji jeden z dziennikarzy poruszył temat kibiców, zwracając uwagę na to, że na ostatnich ligowych meczach w Warszawie ponownie powróciły hasła obrażające właścicieli klubu. "Czy ma pan świadomość, że konflikt może powrócić?" - spytał nowego trenera Legii.

"No to mnie pan pocieszył... Słyszałem, że rzeczywiście działy się rzeczy niepokojące. Ale nie, nie mogę być chyba aż takim pechowcem, żeby znowu przyjść i ponownie coś takiego przeżyć. Zawsze chciałem tu wrócić i zagrać dla takiej publiczności, którą podziwiają w całej Europie. Gdy oglądam mecze na Łazienkowskiej ze znajomymi, to są w szoku, że można dopingować drużynę przez 90 minut tak, jak robią to fani Legii. To się zdarza chyba tylko na kilku stadionach w Europie. W ogóle nie chcę myśleć w ten sposób, że może być jakiś problem na linii kibice - klub. Ja chcę zdobyć mistrzostwo kraju. Legia jest zespołem, która nie może czekać 7 lat na mistrza" - odpowiedział Urban.


przeczytaj więcej o: , , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!