Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej

Wtorek, 5 czerwca 2012 r. godz. 15:27

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Kibicowski mecz legijnego Grochowa z Gocławiem

Anula

Do wznowienia piłkarskich rozgrywek w Polsce zostało jeszcze kilka tygodni. Fani Legii postanowili więc umilić sobie przerwę meczem Fanatycznego Grochowa z Legijnym Gocławiem. Emocji sportowych i kibicowskich atrakcji nie brakowało.
Fotoreportaż z meczu - 35 zdjęć Anuli

Mobilizacja w obu dzielnicach była duża, w końcu chodziło o rozstrzygnięcie, kto panuje na Pradze Południowej ;). Legijny Gocław, który tym razem występował w roli gości, wspierało ok. 160 osób. Gospodarze natomiast stawili się w nieco mniejszej liczbie - 150 osób. Mecz wzbudził emocje również wśród innych legijnych grup. Obecni byli przedstawiciele m.in. Bielan, Wawra czy Saskiej Kępy.

Trzeba przyznać, że obie grupy fanów przygotowały się bardzo dobrze do tego prestiżowego spotkania. Już z daleka było słychać nadchodzących kibiców z Gocławia, którzy śpiewali m.in. "Nasza siła ciągle wzrasta, Gocław prawa strona miasta...". Poza tym odpalili achtungi i race.

Na wyjście zawodników rozbrzmiał hymn Ligi Mistrzów, a następnie obie ekipy odśpiewały "Mistrzem Polski jest Legia". Nie zabrakło także opraw. Przed pierwszym gwizdkiem Grochów Fanatyczny zaprezentował transparent "Główni Faworyci" oraz odpalił race i achtungi. Gocław natomiast przygotował transparent pozdrawiający osoby, które nie mogły się pojawić na meczu oraz odpalił świece dymne w barwach Legii.

Obie ekipy prowadziły głośny doping przez całe spotkanie, nie obyło się również bez wzajemnych uszczypliwości. Nie brakowało oczywiście głośnych śpiewów sławiących Legię Warszawa, "pozdrowień" dla naszych sąsiadek, jak również przerabianych na dzielnicowe wersje legijnych piosenek. Z trybun słychać było więc między innymi "Grochów gol, allez allez" czy "Gooooollll, hej Gocław gol". W pewnym momencie Grochów wrzucił na boisko serpentyny oraz "wjechał z racami" na murawę, przerywając mecz na kilka minut ;).

Na boisku również nie brakowało emocji. Chociaż na prowadzenie wyszedł Grochów Fanatyczny, Gocław również trafiał do siatki przeciwnika, przez co mecz w drugiej połowie zrobił się jeszcze ciekawszy.

Jak się okazało, spotkanie wzbudziło ciekawość nie tylko kibiców, ale i spottersów oraz służb mundurowych. Ci ostatni co prawda szybko opuścili teren boiska i pozwolili obu ekipom na kibolskie emocje, jednak już po zakończeniu spotkania eskortowali wracających fanów gości na ich tereny...

Na boisku lepsi okazali się gospodarze z Grochowa, którzy wygrali z Gocławiem 8-4 i tym samym zdobyli prestiżowy puchar.

Fotoreportaż z meczu - 35 zdjęć Anuli



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!