Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 r. godz. 08:03

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Awans Włochów po rzutach karnych

Fumen

Dopiero rzuty karne wyłoniły ostatniego półfinalistę. Po 120 minutach gry i konkursie jedenastek, lepsi od Anglików okazali się piłkarze Włoch. Co ciekawe, dominujący przez większość spotkania gracze Cesare Prandelliego byli bliscy odpadnięcia w karnych. Jednak w decydującym momencie pomylił się Ashley Young oraz na wysokości zadania stanął Gianluigi Buffon.

Już pierwsze minuty meczu mogły przynieść bramki. Jednak najpierw Daniele De Rossi huknął w słupek. Natomiast po chwili w zamieszaniu w szesnastce drogi do celu nie mógł znaleźć Glen Johnson. Synowie Albionu mieli jeszcze dwie okazje do wpisania się na listę strzelców, ale ani Scott Parker, ani Wayne Rooney nie wznieśli rąk ku górze w geście radości. Po kwadransie naporu ze strony Wyspiarzy, na murawie zaczęli dominować Włosi, którzy starali się utrzymywać dość wysokie tempo gry. Niestety Mario Balotelli nie potrafił zamienić wysiłku całego zespołu na upragnionego gola.

Druga połowa nie przyniosła większych zmian w obrazie gry. Obie strony miały swoje szanse do zdobycia bramki, ale za każdym razem albo brakowało nie wiele albo Włosi obijali plecy i nogi angielskich defensorów. Taka sytuacja musiała doprowadzić do dogrywki. W doliczonym czasie gry w 115. minucie do bramki trafił Antonio Nocerino. Jednak znalazł się na minimalnym spalonym i radość na trybunach szybko minęła. Po chwili sędzia zakończył zawody i konieczne były rzuty karne.

Najpierw Mario Balotelli i Steven Gerrard pewnie wykorzystali swoje jedenastki. W drugiej serii Riccardo Montolivo przestrzelił obok celu i Rooney dał prowadzenie Anglikom. W trzeciej serii ponownie był remis. Tym razem Ashley Young huknął w poprzeczkę i był remis 2-2. Czwartą próbę otworzył Nocerino, który przywrócił nadzieję w awans. Po nim do piłki podszedł Ashley Cole i tym razem... Buffon rzucił się we właściwą stronę. Upragniony pół finał był na wyciągnięcie ręki. Za sprawą Alessandro Diamanti stał się faktem.

W półfinale Włosi spotkają się z Niemcami. Mecz odbędzie się 28 czerwca o godz. 20:45 w Warszawie.

Anglia 0-0 pd. k. 2-4 Włochy

rzuty karne: 0-1 Mario Balotelli; 1-1 Steven Gerrard; 1-1 Riccardo Montolivo (strzał niecelny); 2-1 Wayne Rooney; 2-2 Andrea Pirlo; 2-2 Ashley Young (strzał niecelny); 2-3 Antonio Nocerino; 2-3 Ashley Cole (Gianluigi Buffon obronił); 2-4 Alessandro Diamanti

Anglia: 1. Joe Hart - 2. Glen Johnson, 6. John Terry, 15. Joleon Lescott, 3. Ashley Cole - 16. James Milner (61 min. 7. Theo Walcott), 4. Steven Gerrard, 17. Scott Parker (94 min. 8. Jordan Henderson), 11. Ashley Young - 22. Danny Welbeck (60 min. 9. Andy Carroll), 10. Wayne Rooney.

Włochy: 1. Gianluigi Buffon - 7. Ignazio Abate (90 min. 2. Christian Maggio), 15. Andrea Barzagli, 19. Leonardo Bonucci, 6. Federico Balzaretti - 8. Claudio Marchisio, 21. Andrea Pirlo, 18. Riccardo Montolivo, 16. Daniele De Rossi (80 min. 23. Antonio Nocerino) - 10. Antonio Cassano (78 min. 22. Alessandro Diamanti), 9. Mario Balotelli.

żółte kartki: Barzagli, Maggio (Włochy).
sędziował: Pedro Proença (Portugalia).


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!