Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. turi / Legionisci.com
fot. turi / Legionisci.com
Wtorek, 3 lipca 2012 r. godz. 21:32

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Legioniści o porażce ze Spartą Praga

Małgorzata Chłopaś

Michał Żewłakow: Dlaczego przegraliśmy tak wysoko? To jest kwestia tego, że jesteśmy jeszcze zmęczeni. To my prowadziliśmy grę, a rywale nas kontrowali. Myślę, że obciążenia, które mamy, spowodowały brak świeżości i to był największy problem. Wiadomo, że wynik 0-4 nie brzmi fajnie, ale to nas nie przeraża. Wiemy w jakim miejscu przygotowań jesteśmy. Jestem przekonany, że następny sparing będzie wyglądał zdecydowanie lepiej.
Sparta wykorzystała sytuacje i nasze błędy w stu procentach. Lepiej teraz niż podczas meczów pucharowych czy w lidze. Nie zagraliśmy dobrego meczu, zagraliśmy poniżej swoich oczekiwań, ale teraz takie coś może się zdarzyć. Kiedy wrócimy do Warszawy i przyjdzie świeżość, to gra i w defensywie, i ofensywie będzie wyglądała lepiej. Będziemy rozmawiali w innych nastrojach. Gdybym miał wybierać rywala do Ligi Europy - Sparta czy Metalist - to wybrałbym Spartę. Metalist jest lepszą drużyną.

Jakub Kosecki: Nie jestem zadowolony, bo przegraliśmy. Na szczęście był to tylko sparing i mam nadzieję, że w lidze będzie wszystko funkcjonowało tak, jak powinno. Niewiele zabrakło mi do strzelenia bramki, ale jak nie teraz, to w lidze. Utrzymywaliśmy się przy piłce, stwarzaliśmy sytuacje, których nie wykorzystaliśmy. Jak ktoś zobaczy wynik, to pomyśli, że byliśmy bez szans, a było zupełnie inaczej.

Damian Zbozień: Łatwo się mówi po wygranych meczach, że super się pracuje, trudniej po przegranych. Treningi są ciężkie, dlatego brakowało szybkości i dynamiki. Myślę, że wynik jest zbyt wysoki. 0-2 do przerwy, a gra nie wyglądała tak, że przewagę miała Sparta Praga. Trzeba będzie przeanalizować stracone bramki, bo trzeba sobie umieć radzić ze zmęczeniem. Martwią mnie pogłoski, że Legia chce mnie oddać. Będę to wyjaśniał z dyrektorem Jóźwiakiem, bo nie ukrywam, że średnio mi się podoba ten pomysł. Na razie są to jednak pogłoski z prasy, a ja chcę to usłyszeć od działaczy klubu.

Marek Saganowski: Co tu komentować. Myślę, że jak ktoś widział mecz, to zobaczył, że to my przeważaliśmy. Jednak kontrataki Sparty Praga robiły to, co robiły. Skonstruowali 4-5 sytuacji i 4 bramki strzelili. Mecz o punkty ze Spartą czy Metalistem wyglądałyby zupełnie inaczej.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!