Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Ivica Vrdoljak opuszcza boisko po czerwonej kartce - fot. Mishka / Legionisci.com
Ivica Vrdoljak opuszcza boisko po czerwonej kartce - fot. Mishka / Legionisci.com
Piątek, 10 sierpnia 2012 r. godz. 07:09

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Vrdoljak: To był mój błąd

Fumen, turi

W pierwszym meczu z SV Ried czerwoną kartkę ujrzał Jakub Wawrzyniak. W rewanżu taki sam los spotkał Ivicę Vrdoljaka, który przy stanie 3-0 wdał się z arbitrem w dyskusję i został ukarany drugim żółtym kartonikiem. Co ciekawe, początkowo sędzia Eli Hacmon... nie odesłał legionisty do szatni, bo myślał, że to pierwsza taka kara kapitana warszawskiej ekipy w tym meczu.

"To był mój błąd, bo przy wyniku 3-0 nie powinienem podchodzić z pretensjami do arbitra, jednak zaznaczam, że byłem bardzo spokojny. Sędzia po spotkaniu powiedział mi, iż gdyby wiedział, że to będzie mój drugi kartonik, nie ukarałby mnie indywidualnie. Przez cały mecz bardzo mocno walczyliśmy, zgotowaliśmy sobie i kibicom istny horror. Jakbyśmy stracili tego drugiego gola zdałem sobie sprawę, że poniósłbym za to dużą odpowiedzialność. Na szczęście jednak wszystko dobrze się skończyło i wygraliśmy" - przyznał po meczu Ivica Vrdoljak.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!