Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Marko Suler, Jakub Kosecki, Miroslav Radović, Danijel Ljuboja - fot. Mishka / Legionisci.com
Marko Suler, Jakub Kosecki, Miroslav Radović, Danijel Ljuboja - fot. Mishka / Legionisci.com
Niedziela, 12 sierpnia 2012 r. godz. 20:55

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Powiedzieli po meczu o Superpuchar

Qbas i Tomek Janus

Janusz Gol: Przeważaliśmy przez cały mecz, ale w kluczowych momentach zabrakło nam dokładności ostatniego podania i skuteczności. Śląsk nie stwarzał większego zagrożenia pod naszą bramką, ale jednak zdobył gola przy stałym fragmencie. W tej sytuacji Dusan poślizgnął się i piłka znalazła się w siatce.
Po przerwie koledzy mocniej zaatakowali i doprowadzili do wyrównania. Niestety, więcej bramek nie udało nam się strzelić. Zadecydowały rzuty karne, a te zawsze są loterią. My dziś tę loterię przegraliśmy.

Danijel Ljuboja: Taka jest piłka. Dominowaliśmy przez większą część spotkania, ale nie udawało nam się strzelić gola, mimo że okazji nie brakowało. Do tego dobrze bronił bramkarz Śląska. Wierzę, że będzie lepiej, musimy tylko poprawić koncentrację. Już za tydzień gramy z Koroną Kielce i od teraz całą uwagę skupiamy na tym meczu.

Sebastian Mila (Śląsk Wrocław): Superpuchar powinien być rozgrywany przy pełnych trybunach. Warto mieć to trofeum na swoim koncie. Szkoda, że zabrakło dziś naszych kibiców. Dla nich chcieliśmy zdobyć to trofeum. Tym bardziej, że po ostatniej pucharowej porażce nas wspierali i śpiewali "Nic się nie stało". Takie rzeczy nie dzieją się w Polsce, tylko w Anglii. Zawsze chciałem grać w Anglii.
Sam sprowokowałem zachowanie kibiców Legii i sam musiałem sobie z tym poradzić. Dostałem karę za ten wyczyn. Temat jest już dla mnie zamknięty.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!